Dariusz S. usłyszał zarzut, że będąc współwłaścicielem tzw. starej octowni przy al. 3 Maja, 20 września naraził wykonujących tam pracę budowlane pięciu mężczyzn na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w ten sposób, że zlecił im wykonanie wykopów pod stropy fundamentowe, na które nie posiadał wymaganych zezwoleń i nie zapewnił obowiązkowych szkoleń BHP. Podczas tych prac doszło do naruszenia statyczności ściany budynku, która uległa zawaleniu, w wyniku czego śmierć poniósł 50-leni mężczyzna, a drugi odniósł obrażenia głowy.
Czytaj także Katastrofa budowlana. Runęła ściana, nie żyje jedna osoba
Drugi zarzut dotyczy tego, że tego samego dnia zlecił innym osobom wykonanie prac budowlanych bez zgłoszenia ich do do właściwych organów i bez wymaganych zezwoleń, czym naruszył przepisy ustawy prawo budowlane.
- Zastosowano ponadto środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego w wysokości 20 tys. zł i zakazu opuszczania kraju - mówi Sławomir Mamrot, rzecznik PO w Piotrkowie.
Dariusz S. nie przyznaje się do winy.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?