Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znaki drogowe w Piotrkowie wprowadzają w błąd

Dawid Ciżewski
Sygnały o nieprawidłowym oznakowaniu trafiają m.in. do Jana Dziemdziory, a radny bacznie przygląda się sytuacji na piotrkowskich ulicach
Sygnały o nieprawidłowym oznakowaniu trafiają m.in. do Jana Dziemdziory, a radny bacznie przygląda się sytuacji na piotrkowskich ulicach Dariusz Śmigielski
Mieszkańcy alarmują: znaki drogowe w kilku miejscach w Piotrkowie wprowadzają kierowców w błąd.

Uwagę na wprowadzające w błąd znaki drogowe zwrócili mieszkańcy Piotrkowa.W niektórych przypadkach to efekt działania wandali, w jednym chodzi o nieprawidłowe oznakowanie.

Na ulicy Armii Krajowej, przy dojeździe do skrzyżowania z ulicą Dmowskiego znak poziomy namalowany na pasie jezdni informuje o możliwości skrętu w lewo w ulicę Górną. Jeśli kierowcy pojechaliby tamtędy zgodnie z oznakowaniem, natknęliby się jednak na zakaz wjazdu. Mieszkańcy, którzy o problemie zaalarmowali radnego Jana Dziemdziorę, sugerują w tym miejscu umieszczenie znaku poziomego P-8c, czyli "strzałkę kierunkową do zawracania".

Kolejne przypadki to poprzekręcane i nieczytelne znaki drogowe. Jeden z nich - na skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Niecałej mógł wprowadzać kierowców w błąd, informując, że ulica Słowackiego jest drogą jednokierunkową. Kierowcy nie mieli szans także zauważyć znaku o drodze z pierwszeństwem przejazdu, stojącego przy ulicy Łódzkiej, bo był on zwrócony w kierunku ulicy Brzeźnickiej.

- Przejeżdżam przez Piotrków dość często, prowadzę już trochę instynktownie, na wyczucie, ale kierowca, który wjechałby do miasta pierwszy raz, mogły czuć się zdezorientowany, bo znak wprowadziłby go w błąd i zobaczyłby, że jadą na niego inne auta - mówi Michał Pluciński, przedstawiciel handlowy z Łodzi.

- Nie może być takiej sytuacji, że ktoś prowadzi zgodnie z przepisami, a tu nagle zaczyna je łamać, bo jedzie pod prąd. Przecież to krew człowieka zalewa - mówi z rozgoryczeniem w głosie Bogdan Kostanek z Tomaszowa Mazowieckiego.

Całą sytuacją zbulwersowany jest radny Dziemdziora. Jego zdaniem, takie nieprawidłowości powinny być usuwane natychmiast.

- Tu nie ma znaczenia, czy ktoś jest z Piotrkowa czy nie - twierdzi radny. - Wszyscy kierowcy powinni być prawidłowo informowani za pomocą znaków. Wskazane miejsca niewątpliwie stwarzają zagrożenie bezpieczeństwa dla uczestników ruchu drogowego i świadczą o braku właściwego nadzoru ze strony merytorycznych służb miasta.

Zdaniem Ryszarda Żaka z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie, przekręcony przez wandali znak przy ulicy Niecałej stoi w znacznej odległości od Słowackiego, więc nie powinien wprowadzać kierowców w błąd. Tym nie mniej to oznakowanie służby drogowe już poprawiły. Teraz wskazuje, że Słowackiego można jeździć w obu kierunkach, a Niecała, tak jak wcześniej, jest jednokierunkowa.

- Jeśli chodzi o skrzyżowanie Armii Krajowej z ul. Dmowskiego, kierowcy nie mają innej możliwości w tym miejscu, jak tylko zawrócić - tłumaczy Ryszard Żak.

MZDiK zadeklarował, że sprawdzi wszystkie wskazane znaki i nieprawidłowości zostaną jak najszybciej skorygowane.

Jan Dziemdziora przekonuje, że taki stan rzeczy utrzymuje się od kilku tygodni, o czym poinformowali go piotrkowianie. Radny złożył w tej sprawie stosowną interpelację, w której prosi o wyeliminowanie wskazanych nieprawidłowości i podanie ich przyczyn.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto