Z otwartym apelem, by tak postąpili, wystąpiły dwa związki zawodowe działające w Fabryce Maszyn Górniczych Pioma. Zaskakujące oświadczenie podpisali przewodniczący komisji międzyzakładowej NSZZ Solidarność Jerzy Warzocha oraz zarządu zakładowego MNSZZG-Prac. FMG Pioma SA Leonard Szczypiorski.
"Zwracamy się do innych kandydatów, którym bliskie są ideały patriotyczne, narodowe i chrześcijańskie. Ich dotychczasowa postawa i dorobek w pracy dla Piotrkowa Trybunalskiego zasługują na szacunek i uznanie. Ale wobec nieubłaganych reguł demokracji, które pozwalają oddać głos tylko na jedną osobę i dla skutecznego działania, które wymaga konsolidacji wszystkich sił wokół najsilniejszego kandydata, proponujemy, aby rozważyli możliwość wycofania swoich kandydatur i udzielili poparcia Krzysztofowi Chojniakowi jeszcze przed pierwszą turą wyborów".
Autorzy oświadczenia piszą też, że "potrzebny jest wybór prezydenta, który zagwarantuje realizację dalszego rozwoju, skuteczną obronę interesów jego mieszkańców i chrześcijańskiej tożsamości."
Zdaniem związkowców, kryteria te spełnia właśnie Chojniak, który - jak piszą - "posiada niezbędne walory moralne i intelektualne oraz wszechstronne doświadczenie". W oświadczeniu nie pada nazwisko kandydata PiS Piotra Masiarka, ale nie ma wątpliwości, że to o jego rezygnację chodziło autorom apelu. Piotr Masiarek jest zaskoczony. - Solidarność jest dla mnie zbyt ważna, żebym nią grał - zaznacza. - Jestem człowiekiem "S" od 1989 r., reaktywowałem ją w zakładzie energetycznym. Brałem wiele razy udział w akcjach obrony pracowników i zakładu przed próbami konsolidacji. Nie będę komentował oświadczenia, nie wiem, jak powstało, czy było przegłosowane przez członków komisji, czy wyraża jedynie poglądy przewodniczącego... Zapraszam cię, Jurku, na serdeczną rozmowę - dodaje, zwracając się do szefa "S" w FMG Pioma.
Zbigniew Bogusławski, szef Regionu NSZZ "S", odcina się od oświadczenia komisji z Piomy. - To nie jest stanowisko Zarządu Regionu. Na żadnym posiedzeniu nie wyrażaliśmy poparcia dla jakiegokolwiek kandydata, nie było ani takich wniosków, ani nawet rozmowy - mówi Bogusławski.
Wcześniej z apelem o wycofanie się z walki o prezydenturę wystąpili do Krzysztofa Chojniaka działacze PiS. Chojniak i Masiarek zabiegają o głosy tego samego elektoratu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?