MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kiper - Azoty Puławy 26:25 (14:14) - Kiper nadal w elicie

(bk)
W meczu decydującym o pozostaniuw ekstraklasie Dmitrij Zinczuk (z piłką )zdobył aż 11 goli dla piotrkowskiego Kipera
W meczu decydującym o pozostaniuw ekstraklasie Dmitrij Zinczuk (z piłką )zdobył aż 11 goli dla piotrkowskiego Kipera
Piłkarze ręczni Kipera Piotrków wykonali plan na sezon 2005/2006. Utrzymali się wśród najlepszych. Uczynili to sobotę, pokonując przed własną publicznością po dramatycznym meczu Azoty Puławy.

Piłkarze ręczni Kipera Piotrków wykonali plan na sezon 2005/2006. Utrzymali się wśród najlepszych. Uczynili to sobotę, pokonując przed własną publicznością po dramatycznym meczu Azoty Puławy.

Od początku obie drużyny toczyły wyrównany bój. Żadna ze stron nie chciała zaryzykować. Zarówno gospodarze, jak i goście, uważnie grali w obronie, w czym upatrywali sukces. W ataku rozgrywali spokojnie piłkę, tak by zakończyć go zdobyciem gola. Bardziej urozmaicone akcje rozgrywali puławianie. Na listę strzelców wpisało się kilku zawodników. Ofensywne akcje piotrkowianie kończyli najczęściej po indywidualnych zagraniach Dymitrija Zińczuka i Pawła Laskowskiego (w pierwszej połowie obaj rzucili po 5 bramek).

Z rzadka obie strony miały możliwość przeprowadzenia kontrataków. Obu drużynom tylko raz udało się wypracować przewagę większą niż dwóch goli. Piotrkowianie na najwyższe prowadzenie wyszli w 23. minucie po golu Pawła Laskowskiego i było 12:9, ale dwie minuty później było 12:12. Groźnie dla miejscowych zrobiło się w 55. minucie, kiedy to goście uzyskali trzybramkowe prowadzenie (22:25). Edward Strząbała przewidując widmo porażki zmienił ustawienie drużyny w obronie. Zlecił indywidualne krycie Wojciechowi Furmanowi i Tomaszowi Bodasińskiemu, którzy zaopiekowali się odpowiednio Marcinem Kurowskim i Błażejem Smyrgałą. Manewr okazał się skuteczny. Puławianie w ataku zupełnie się pogubili. Piotrkowianie zdobyli trzy bramki z rzędu. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Zińczuk, a raz Matyjasik. W 57 i 32 sekundzie meczu był remis 25:25.

Ostatnie kilkadziesiąt sekund meczu kibice oglądali na stojąco. Piłkę w ataku zgubili puławianie. Gdy do końca spotkania było 50 sekund na rzut zdecydował się Tomasz Bodasiński. Piłka przeleciała kilkadziesiąt centymetrów obok słupka. Goście ponownie stanęli przed szansą w 59 minucie i 14 sekundzie. Edward Koziński wziął przerwę techniczną Puławianie pownie się pogubili. Szybki kontratak wyprowadził Michał Matyjasik. Został sfaulowany i sędziowie podyktowali rzut karny, a do końca pojedynku pozostawało 14 sekund. Do jego wykonania podszedł Zińczuk. Oddał silny rzut. Piłka po odbiciu się od poprzeczki wylądowała w siatce i Kiper wyszedł na prowadzenie 26:25. Goście rzucili się do desperackiego ataku. Na 3 sekundy przed końcową syreną jednego z zawodników gości faulował Michał Przybylski. Za nieprzepisowe zagranie ukarany został czerwoną kartką.

Po krótkim rozegraniu wolnego przed szansą na zdobycie wyrównującej bramki był Sebastian Rumniak, ale jego rzut został zablokowany przez piotrkowian i Kiper ostatecznie wygrał.

Kiper - Azoty Puławy 26:25 (14:14)
Kiper: Ner, Matulski - Zińczuk 11, Laskowski 5, Matyjasik 3, Płócienniczak 3, Jakimowicz 2, Batourin 1, Przybylski 1, Bodasiński, Furman i Skalski. Trener Edward Strząbała.
Azoty: Kubiszewski,Tylutki - Kurowski 6, Nowakowski 5, Rumniak 5, Mazur 2, Sieczka 2, Smyrgała 1, Krzysztof Tylutki 1, Misiewicz 1, Witkowski 1, Plackowski 1, Chmielewski i Waśko. Trener Edward Koziński.
Paweł Płomiński

* Inny mecz przedostatniej kolejki grupy spadkowej: Miedź Legnica - AZS Gdańsk 25:35 (15:16)

W ostatniej kolejce Kiper gra w Gdańsku z AZS AWF. Bez względu na wyniki kolejki piotrkowianie pozostali w ekstraklasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto