Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adam Guziński zrobi film o sprawie Mariusza Trynkiewicza, zabójcy czterech chłopców w Piotrkowie

Redakcja
Marek Obszarny/Akta Sądu Okręgowego w Piotrkowie
Reżyser i scenarzysta Adam Guziński, twórca kameralnego kina psychologicznego, m. in. „Wspomnienia lata”, wraca do Piotrkowa, w którym się wychowywał, by szukać materiałów do swojego nowego projektu i sięgnąć do jednej z najmroczniejszych historii - zbrodni zabójstwa czterech chłopców przez Mariusza Trynkiewicza. To nie będzie dokument, ale film fabularny oparty na faktach.

Adam Guziński zrobi film o sprawie Mariusza Trynkiewicza, zabójcy czterech chłopców w Piotrkowie

Guzińskiemu chodzi jednak nie tyle o sensacyjną treść, ile o uchwycenie tego, co działo się i dzieje w psychice rodzin ofiar, które zapłaciły największą cenę i nigdy nie doczekały się nie tylko zadośćuczynienia, ale i zwykłego spokoju ducha. Reżyser chce także wnikliwie przyjrzeć się ich oprawcy, zabójcy dzieci, który nie tylko uniknął najsurowszej kary, ale dziś ma żonę i sam może mieć dziecko... I zamierza zrobić to w sposób, w jaki temat ten nie był nigdy wcześniej pokazany.

- Nie interesuje mnie sensacyjno-populistyczna historia tzw. „Szatana” czy „Bestii z Piotrkowa”, o których pisały media. Chcę przyjrzeć się sprawie Trynkiewicza w sposób gruntowny. Spojrzeć na nią z szerokiej psychologicznej perspektywy. Przeanalizować ją z każdej ze stron - mówi Adam Guziński. - Interesuje mnie obiektywne poznanie tego zdarzenia, oraz tego jak ono wpłynęło na życie wszystkich osób, które doświadczyły tej tragedii. Zarówno od strony rodziny ofiar jak i od strony Trynkiewicza i jego rodziny. Mój film będzie jednak na pewno opowiadany z perspektywy rodzin chłopców, którzy wtedy zginęli. To będą moi bohaterowie. Przez ich losy chciałbym opowiedzieć tę porażającą historię, która naznaczyła ich życie na całe lata, w sposób ostateczny i bezwzględny. Rodzin, które nigdy nie zaznały zadośćuczynienia i ulgi.

Reżyser już od ponad roku prowadzi rozmowy, gromadzi i analizuje wszelkie materiały. Dopiero teraz, kiedy jest już pewien, że jest gotów robić ten film, zdecydował ogłosić to publicznie. I postanowił, że przekaże tę informację wyłącznie za pośrednictwem lokalnej redakcji „Dziennika Łódzkiego” w Piotrkowie Trybunalskim.
Scenariusz ma być gotowy w przyszłym 2020 roku i wówczas okaże się, kto podejmie się produkcji i będzie można mówić o szczegółach filmu.

Makabryczne zabójstwa czterech chłopców wstrząsnęły Polską w 1988 roku. I choć minęło już ponad 30 lat, sprawa Trynkiewicza wciąż budzi emocje. Na początku 2014 r. jego nazwisko zelektryzowało wszystkich, gdy po odbyciu kary 25 lat więzienia (dzięki amnestii uniknął kary śmierci) szykował się do wyjścia na wolność.

Wtedy, na mocy tzw. ustawy o bestiach, sąd uznał go za osobę stwarzającą zagrożenie i nakazał izolację w zamkniętym ośrodku w Gostyninie. Rok później sąd skazał go na 5,5 roku więzienia za posiadanie dziecięcej pornografii. Jesienią 2015 Trynkiewicz wziął ślub z kobietą, która była nim zafascynowana. Wkrótce znów będzie o nim głośno...

ZOBACZ TAKŻE: Spowiedź szatana. Trynkiewicz wyjaśnia, dlaczego zabijał...

Rozmowa z reżyserem Adamem Guzińskim w Magazynie "Dziennika Łódzkiego", w piątek, 3 stycznia 2020 roku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto