Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adam Kszczot kończy karierę zawodową. Opowiedział o swoich planach na przyszłość

Dagmara Kubczak
archiwum prywatne Adama Kszczota
Choć trudno w to uwierzyć - jego fanom i kibicom, miłośnikom talentu i sportowcom - Adam Kszczot, lekkoatleta, Mistrz Świata i Europy, wielokrotny medalista, podjął decyzję o zakończeniu kariery sportowej.

Adam Kszczot kończy karierę sportową

Coś się kończy, coś się zaczyna, postanowiłem zakończyć zawodową karierę - napisał w poniedziałek, 14 lutego, na Facebook'u Adam Kszczot.

Adam Kszczot, to jeden z najlepszych polskich lekkoatletów minionych lat, urodzony w Opocznie, związany z regionem łódzkim, właśnie tutaj zaczynał swoją sportową karierę. Lista jego sportowych sukcesów jest bardzo długa. Jest m.in. dwukrotnym wicemistrzem świata w biegu na 800 metrów, z halowych Mistrzostw Świata przywiózł złoto, srebro i brąz, jest sześciokrotnym Mistrzem Europy. Po tegorocznym sezonie halowym kończy karierę.

- Kochani, dzień zakochanych to piękne święto, gratuluję tym którzy odnaleźli swoją miłość i trzymam kciuki za tych, którzy są na drodze w poszukiwaniu swojej życiowej muzy - napisał Adam Kszczot. - Nie mogłem znaleźć lepszej daty niż ta, żeby opowiedzieć o mojej zawodowej miłości, a tym samym pasji, czyli bieganiu. Poznaliśmy się w 2005 roku i niedługo później, bo raptem w 2007 postanowiliśmy zostać kimś więcej, niż znajomymi. Przez te lata wiele razem osiągnęliśmy, zarówno wzlotów i upadków, ale kroczyliśmy głównie z podniesioną głową. Dzięki temu pięknemu zbiegowi okoliczności nabawiłem się ludzkiej miłości z Renatą Kszczot i dwójki pięknych dzieci Ignacego oraz Marianny. Prawie zapomniałem wspomnieć o kotach Gienku i Fany.

Adam Kszczot kończy lekkoatletyczną karierę zawodową i zaczyna nowy etap w życiu. Ujawnił swoje plany na przyszłość.

- Zaczyna się nowy etap, w którym w domu spędzę znacznie więcej czasu niż przez całe moje dotychczasowe życie. Nie będzie to trudne, bo zwyczajowo byłem poza domem przez prawie 250dni w roku. Moi najbliżsi nie mogą się doczekać, ja również i to jest główny powód podjętej przeze mnie decyzji - pisze Kszczot. - Chciałbym od teraz zawsze mieć przy sobie żonę i dzieci, ale trenując nie jest to optymalne dla wykonania planu treningowego, a finansowo niemożliwe do udźwignięcia. Dzieci są małe tylko raz, to zdanie często do mnie wraca w myślach - wyznał.

Kolejnym powodem rezygnacji z kariery, jaki ujawnia Kszczot, są pogarszające się relacje z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki.

- A to w obliczu argumentu rodziny znacząco ułatwia decyzje - napisał. - Od rozpoczęcia pandemii prawie każda branża ucierpiała finansowo, nie inaczej jest z lekkoatletyką.

Kszczot wspomina też swoich trenerów, dziękuje kibicom i rodzinie. Zawodowa karierę spędził w jednym klubie, czyli Rudzkim Klubie Sportowym w Łodzi, a jego pierwszym zawodowym trenerem był Stanisław Jaszczak oraz Rafał Marszałek.

- Przyłożyłem ile tylko mogłem czasu i uwagi do tego by powstał drugi (w skali 680 tys. mieszkańców) stadion lekkoatletyczny w Łodzi. Proszę jednocześnie Radę Miasta i Departament Sportu, by w budżecie uwzględniał indywidualne sporty olimpijskie i wspierały młodych dzielnych ludzi, którzy nie boją się marzyć. Stypendia na godnym poziomie dla najlepszych, to niejednokrotnie jedyne środki, które pozwalają trwać ich przygodzie - pisze Kszczot.

Teraz Adam zaczyna nowy etap życia zawodowego oraz rodzinnego.

- Zawodowo związałem się z już rodzinną firmą APER Solution sp. z o.o. Tu nasze relacje napędzają nas w działaniu, by szukać coraz większych wyzwań - pisze. - Sportowo i zawodowo wiążę przyszłość z firmą AirZone, tworzoną przez ludzi sportu, dostarczającą technologii symulacji wysokościowej, która pomagała mi spełniać swoje marzenia w sporcie. Mam nadzieję że pozwoli na to samo kolejnym młodym wilkom. Pragnę też realizować się w Bieganie.pl, największym polskim serwisie dla biegaczy, gdzie będę regularnie dzielił się z fanami aktywności fizycznej moim doświadczeniem.

Mistrz zaprasza też do odwiedzania strony https://AdamKszczot.pl, gdzie będą ukazywały się informacje na temat jego książki, czytelnicy znajdą też odpowiedź na pytanie, czy to możliwe by chłopiec z małej wioski został mistrzem świata? Są tu także informacje o planowanym kursie "standard mistrza".

- Rodzinnie nareszcie będę mógł być Tatą jakim pragnę. Czyli takim, który gra w piłkę, gania się do upadłego i zabiera dzieci na wakacje kiedy jest ciepło - wyznał Adam Kszczot.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opoczno.naszemiasto.pl Nasze Miasto