Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Chwałowska z Piotrkowa biega po górach nawet po 100 km

Katarzyna Renkiel
Agnieszka Chwałowska od trzech lat biega po górach, 100 km nie jest dla niej żadnym problemem
Agnieszka Chwałowska od trzech lat biega po górach, 100 km nie jest dla niej żadnym problemem Archiwum prywatne
Agnieszka Chwałowska z Piotrkowa biega po górach. Na raz potrafi przebiec nawet 100 km. Marzy jej się udział w maratonie na wulkan Etna.

Bieganie miało być jedynie uzupełnieniem jej treningów kickbokserskich, a stało się jej pasją. Przez trzy lata regularnie trenowała kickboxing w piotrkowskim klubie Tom Center, ale gdy pięć lat temu „odkryła” bieganie, kickboxing poszedł w odstawkę.

- Najpierw biegałam po asfalcie, ale z uwagi na to, że taka forma bardzo obciąża stawy, po około dwóch latach przeniosłam się w teren i tak trafiłam w góry - mówi Agnieszka Chwałowska, która razem z dwójką kolegów - Rafałem i Kamilem - założyła grupę piotrkowskich biegaczy górskich Fudu&Co.Sport team. Obecnie rozrosła się ona do 25 osób i organizuje cykl biegów leśnych „Nagonka” (kolejny 19 maja 2018 r. ).

Jak wygląda dzień pani Agnieszki? W zależności od pory roku i czekających ją zawodów trenuje biegi nawet codziennie i wzbogaca je treningami ogólnorozwojowymi na siłowni.

- W tygodniu biegam wieczorami po pracy. O godz. 20 jedziemy ze znajomymi na Wierzeje i tam przebiegamy jednorazowo 10-15 km w zależności od tego, czy to trening na szybkość, wytrzymałość czy dłuższe wybieganie - mówi piotrkowianka. - W tym ostatnim przypadku staram się biegać w weekendy, gdy mam więcej czasu. Wstaję wtedy o godz. 4 rano, jadę na Górę Kamieńsk i tam biegam przez 3-4 godziny - dodaje.

Czytaj także Piotrkowianin Marcin Ćwiek wystartuje w bieszczadzkim Biegu Rzeźnika

Pani Agnieszka przestrzega tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z tym sportem, by nie zapominali o rozgrzewce przygotowującej mięśnie i stawy do biegu. Bez niej łatwo o kontuzję. Sama przekonała się o tym, gdy biegała bez planów treningowych. Po ukończeniu kursu instruktora biegowego i dietetyki, sama zaczęła je układać.

- Bieganie sprawiło, że mam dużo siły, nie choruję, odpowiednio się odżywiam i jestem świetnie zorganizowana. Jeśli chcę wyjść na trening, muszę wszystko tak zaplanować, żeby zdążyć - mówi 39-letnia biegaczka, na co dzień ekonomistka pracująca w korporacji budowlanej.

Najkrótsze trasy, które pokonuje podczas zawodów, liczą 40 km, najdłuższe dochodzą do setki. - Najbardziej wspominam bieg Beskidy Ultra - Trail, który był moim debiutem na dystansie prawie 100 km i zajął mi 21 godzin 37 minut. Udało mi się go ukończyć, choć niecałe 500 metrów przed metą nogi odmówiły posłuszeństwa i nie chciały wykonać kroku w przód - dodaje.

Z powodu złych warunków pogodowych, trudnej technicznej trasy i lekkich kłopotów ze zdrowiem, musiała zejść w połowie trasy podczas Maratonu Górskiego Leśnik, mimo, że walczyła w nim o 2. miejsce w klasyfikacji generalnej. Osoby, które startują w tego typu zawodach skłonne są do dużych poświęceń. Przykładem może być bieg w Szczaw-nicy, który rozpoczyna się o godz. 3 rano. Jak mówi pani Agnieszka, wysiłek rekompensują jednak górskie widoki i startujący zawodnicy.

- Jestem przykładem na to, że pasja i ludzie, z którymi się ją dzieli i w których ma się oparcie, potrafią diametralnie zmienić człowieka. Dodaje siły na radzenie sobie z codziennymi problemami i uczy inaczej patrzeć na świat. Sprawia, że największe błota, śnieżyce czy kamieniste zbiegi stają się przyjemnością. Miałam dużo szczęścia, że znalazłam tu takie osoby - dodaje.

Piotrkowianka ma na koncie m. in. 15. miejsce open wśród kobiet w Mistrzostwach Polski podczas biegu Niepokorny Mnich w Szczawnicy, 1. miejsce wśród piotrkowianek w I edycji Piotr-kowskiego Półmaratonu Wielu Kultur, 3. i 4. miejsce w Maratonie wokół Zalewu Sulejowskiego i 3. miejsce w klasyfikacji generalnej Maratonu Górskiego Leśnik w 2017 roku. W przyszłym roku chce startować w Dolnośląskim Festiwalu Biegów Górskich na dystansie 130 km, ultramara-tonie Gorce Ultra-Trail na 83 km, 12-godzinnym podziemnym Biegu Sztafetowym w kopalni soli Wieliczka i Cracovia Maratonie. Marzy jej się też start w Etna Trail, czyli biegu na wulkan na dystansie 94 km.

Bieganie szansą na trzeźwość

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto