Akcje czy atrakcje - od lat zaskakują nas międzynarodowe Interakcje

Międzynarodowy Festiwal Sztuki Interakcje od trzynastu lat niezmiennie zachwyca i zaskakuje, wstrząsa i prowokuje. Co roku w ramach festiwalu do miasta przyjeżdża kilkudziesięciu artystów z całego świata, którzy w ciągu kilku dni potrafią opanować miejską przestrzeń. Ale w pamięci piotrkowian w ciągu tych trzynastu lat zapisali się nie tyle performerzy, ile ich akcje.

Narodziny sztuki akcji Niewątpliwie do dziś Międzynarodowy Festiwal Sztuki Interakcje wciąż pozostaje jedną z największych i skupiających uwagę mieszkańców imprez na kulturalnej mapie Piotrkowa. Wcześniej festiwal odbywał się w Piotrkowie pod szyldem Międzynarodowych Spotkań Artystycznych Translacje.

Pierwsze wzmianki o festiwalu pojawiły się w 1998 roku. A jego pierwsza edycja narodziła się rok później. Pomysłodawcy festiwalu - Ryszard Piegza, Stanisław Piotr Gajda i Gordian Piec - zaprosili mieszkańców do restauracji Europa, gdzie po dokonanej translacji z dworca w Perpignan, znajdowało się Centrum Świata. I wystartowali...

Interprowokacje?
- Mycie rynku mogłoby być częstsze... - odnotowali dziennikarze tygodnika ,,7 Dni" po Interkacjach w 2006 roku. - Reakcje przechodniów wypisane były na twarzach.

W salach restauracji przy pl. Kościuszki i tymczasowego Ośrodka Działań Artystycznych przy Dąbrowskiego, tłoczyli się stali uczestnicy festiwalu, a przypadkowi widzowie na ulicach. Wówczas całkiem nadzy artyści - turlali się po rynku, owinięci tylko w worki na śmieci.
- Jak się chce rozebrać, to niech sobie to robi w domu - słychać było opinie wśród widzów.
W pamięci piotrkowian zapisał się także jeden z czeskich artystów, który w ramach performance spacerował po Piotrkowie "ubrany" jedynie w metalową konstrukcję, dopiętą także do intymnych części ciała. A podczas tegorocznej edycji festiwalu, artyści z Estonii przy udziale widzów urządzili kontrolowaną demolkę starego auta.

Performerzy co roku zaskakują programem artystycznym. Wszystkiego, cytując organizatorów festiwalu, można się spodziewać po Interakcjach.
Jedno pozostaje niezmienne od ponad trzynastu lat - za rok Piotrków znów będzie stolicą sztuki performance.