Album o piotrkowskim undergroundzie

„Sięganie wspomnieniami tak daleko - do dzieciństwa, do młodości - jest jak przypominanie sobie snów. Nie do końca wiadomo co było, a co się tylko przyśniło” - takimi słowami zaczyna się wydany właśnie przez Ośrodek Działań Artystycznych w Piotrkowie album „Piotrkowski Underground Muzyczny”. Jego prezentacja odbyła się 30 grudnia w ODA przy ul. Dąbrowskiego. Po wstępie od autorów impreza przeniesie się do klubu Sejf, w którym zaplanowano m. in. koncert zespołu Kolory i Układ Słoneczny.

- Tak naprawdę nie mieliśmy okazji do celebrowania sukcesu jakim jest album, ale całe spotkanie ma charakter otwarty - mówi Konrad „Kjuru” Kubala, jeden z pomysłodawców wydawnictwa, a kiedyś wokalista zespołu Kler Kiler. - Ma on około 30 autorów, choć za redakcję odpowiedzialne były cztery osoby - dodaje. Oprócz niego nad albumem pracowali Marcin „Glizda” Gliszczyński, Sebastian „Koszał” Gromulski i Marcin Ilski. Opracowaniem graficznym zajął się Mariusz „Marchewa” Marchlewicz. Album liczy w sumie 112 stron i został wydany w liczbie pół tysiąca egzemplarzy w serii „Artyści piotrkowscy”. Dostępny jest w cenie 30 zł w ODA. Co w nim znajdziemy? Mnóstwo starych fotografii zespołów piotrkowskiej sceny z lat 80. i 90. minionego wieku, a także szereg wspomnień składających się na obraz powstawania i kształtowania w Piotrkowie niezależnej sceny muzycznej. Razem z książką planowano wydanie płyty CD, ale okazało się to niemożliwe ze względów organizacyjnych. Tworzoną na lokalnym podwórku muzykę z tamtych lat można odnaleźć na specjalnym kanale Piotrkowskiego Undergroundu Muzycznego w serwisie You Tube.