Bez ściemniania... Kochany, lecą z drzewa kasztany

Felieton

W jakichż to mrocznych czasach przyszło mi zdawać maturę i ba – ją zdać! Nie dość, że pod uciskiem gierkowskiego jarzma, to bez nerwów z powodu strajku grona pedagogicznego i bez nienawistnych słów w publicznej przestrzeni, latających między rodzicami a nauczycielami i co gorsza – z wciąganiem w to bagno samych uczniów, bez stresu z powodu bombowych alarmów, bez policji kręcącej się po szkole, bez radiowozów pod
budynkiem. I bez Broniarza z bronami do spulchniania i rozdrabniania nauczycielskie-go środowiska. Szkoła czasów (nie)słusznie minionych bez czego jeszcze? Bez smartfonów i bez quasi-życia w internecie. A w domu to nawet bez ebonitowego telefonu, za to z dwoma czarno-białymi programami telewizyjnymi.

Swoją drogą, to właściwie jakimi sposobami w tych siermiężnych telekomunikacyjnie latach, myśmy się umawiali z dziewczynami na randki czy z kolegami do kina? Afrykańskich tam-tamów używaliśmy? Wiadukt na ul. Twardosławickiej będzie przejezdny o… 3 dni dłużej, niż planowano, a dni te ludność Twardosławic przeznaczy na
uzupełnienie domowych zapasów ryżu, makaronu, mąki, kaszy, cukru i oleju roślinnego. W krytycznym momencie cukier można zawsze przerobić na etanol, olej roślinny zaś wlać do baku samochodu z silnikiem diesla.

– Teraz to już oficjalnie PiS ciągnie w stronę średniowiecza. Będą stosy, lochy i smoki. I panna Krysia zamknięta w wieży. A tak w ogóle to nie wiem, jak ta zakuta pała uruchomiła melex – czytamy na Facebooku wpis emerytowanego nauczyciela matematyki i fizyki ze Szkoły Podstawowej nr 16. Tymi słowy pedagog komentuje spot wyborczy Karola Karskiego, przebranego za polskiego rycerza walczącego z Krzyżakami, a ubiegającego się o miejsce w Parlamencie Europejskim na Podlasiu, Warmii i Mazurach. Filmik zrobił furorę w sieci, rodząc tysiące komentarzy. Dając dowody swojej dezaprobaty wobec „dobrej zmiany”, nauczyciel na swoim profilu zamieszcza komentarze i udostępnia linki oraz memy, w których powtarzają się takie frazy, jak: wkur….i, c..j, kurwizja, idioci, piśdzielcy itp. Pan od matmy wytrwale pozostaje konsekwentnym, jako że już 3 grudnia 2015 roku deklarował, iż nigdy nie zmieni zdania co do tego, że prezydent jest przydupasem. Cóż powiedzieć, chcieliśta wolności, to mata!