Bez ściemniania. Powrót do normalności - felieton Pawła Lareckiego z tygodnika "7 Dni Piotrków"

Bez ściemniania. Powrót do normalności - felieton Pawła Lareckiego z tygodnika "7 Dni Piotrków"

Szkoda, że te obrzędy skomercjalizowaliśmy już do absmaku, nabijając kabzę handlarzom terroryzującym naszą wrażliwość. Wysoką ceną są te niepotrzebne ofiary na drogach. A jednak przywołuje ta tradycja wspomnienia pełnego beztroski dzieciństwa z rodzicami, domowym sposobem robiącymi w kuchni na rozłożonej gazecie nagrobne znicze, żeby było taniej. Lampka położona na żołnierskiej mogile, stojące nad pomnikami ciotki w futrach, wuj w pilśniowym kapeluszu i ich przestrogi „nie baw się ogniem, bo w nocy będziesz sikał” oraz bezwarunkowo – balony na druciku i wata na patyku, zaś dzisiaj – szkoda gadać – całe pieczone kurczaki sprzedawane pod cmentarnianym murem! Z keczupem, majonezem…? A ty, hieno cmentarna, ażebyś sama padła łupem innego padlinożercy! I udławiła się swoimi łupami.

Punktem honoru Honorata Stępnia – prezesa piotrkowskiej PSS „Społem” jest uratowanie kultowego neonu na poddawanym obecnie gruntownej metamorfozie, podupadłym przez dziesięciolecia domu handlowym „Sezam” z 1968 roku, który dla piotrkowian był w PRL-u takim małym „Uniwersalem”, otworzonym w Łodzi rok wcześniej. Wkrótce zacznie on (neon, nie prezes) świecić dawnym blaskiem. W tym miejscu pod rozwagę miejskich radnych poddaję propozycję zmiany nazwy ulicy Sienkiewicza na Sezamkową. Pisarz w gruncie rzeczy był nudnym grafomanem, a tę całą nagrodę Nobla w dziedzinie literatury przyznała mu Akademia Szwedzka, zdominowana, jak i cała Skandynawia – wiadomo – przez lewaków.

Emilia Krawczyk, kosmetyczka z Piotrkowa, została mistrzynią świata w przedłużaniu rzęs. Gratulacje! Z równie ciekawych dyscyplin przedłużających to i owo mamy jeszcze mistrzostwa przedłużania paznokci. I tylko jedna myśl mi chodzi po głowie, którą tak streszczę: Co by tu sobie przedłużyć, panowie? Co by tu jeszcze?