Sezon na grzybobranie w pełni. Czy zgłaszają się do pana osoby, które wolą się upewnić, że to co zebrali, można bezpiecznie zjeść?
Czasami nawet kilka osób dziennie. Najczęściej ich wątpliwości dotyczą dzikich pieczarek i kani. W przypadku pieczarek, które można znaleźć na skraju lasów, w parkach i na łąkach, istnieje tylko jeden trujący rodzaj. Od tych dobrych różni się różowym zabarwieniem blaszek. Kanię natomiast po tym rozróżniamy od muchomora sromotnikowego, że ma ruchomy pierścień i prosty trzon. Muchomor ma nieruchomy pierścień i trzon w formie bulwy. Nie zdarzają się natomiast wątpliwości co do grzybów, które od spodu mają tzw. gąbkę.
Były już przypadki zatruć?
Na naszym terenie nie było takich zgłoszeń.
Ale lepiej dmuchać na zimne. Co poradziłby pan, szczególnie początkującym grzybiarzom?
Wybierać przede wszystkim gatunki grzybów, które mają gąbkę od spodu. Poza borowikiem szatańskim, który praktycznie nie występuje w Polsce, wszystkie „z gąbką” są jadalne, ryzyko jest więc minimalne. Poza tym, lepiej zbierać grzyby dojrzałe, bo rodzaj małych zwykle trudno rozpoznać. Lepiej też nie brać tych spleśniałych i nadgryzionych przez zwierzęta, bo mogą być w nich pasożyty. Polecam też zbieranie grzybów do przewiewnych koszyków, w reklamówkach dochodzi do ich zaparowania.
Na tyle kwestii trzeba uważać... warto w ogóle zbierać grzyby?
Oczywiście, mają wiele mikroelementów i śladowe ilości witamin. Nie polecamy ich tylko dzieciom do 7. roku życia, ponieważ są ciężkostrawne.
Poleciłbyłby pan jakieś pewne miejsca na grzybobranie?
Sam chodzę na grzyby najpierw robiąc rozpoznanie, gdzie się pojawiły. Popularne miejsca to lasy wsi takich jak: Koło, Skotniki, Kłudzice. Najłatwiej znaleźć grzyby tam, gdzie jest mech i jest wilgotno.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?