Czas coraz bardziej zaciera pamięć o miejscach, w których kiedyś toczyło się życie, a które pół wieku temu pochłonęły wody Zalewu Sulejowskiego. Zanim do tego doszło, dokonano wywłaszczenia i przejęcia od właścicieli ponad 1 tys. ha gruntów ornych i pastwisk oraz 200 ha prywatnych lasów. Na tym obszarze znalazły się 44 zabudowane gospodarstwa. Ich właścicieli wywłaszczono i przesiedlono.
25 domów i 100 mieszkańców
Taki los spotkał mieszkańców wioski Błota, która w całości zniknęła z powierzchni ziemi. Wioska, będąca przysiółkiem Swolszewic Małych (dawne nazwy: Swolszowice, Swoliszewice i Swolszenice), liczyła 25 domów, zamieszkałych przez ponad 100 osób,. Na ogół były to stare, drewniane budynki kryte głównie słomą. W większości domostw nie było oświetlenia elektrycznego, nie mówiąc już o bieżącej wodzie, czy kanalizacji. Nikt w tej wsi nie miał samochodu, a rower był rzadkością. Do szkoły i pracy, jak też do kościoła chodziło się stąd piechotą nawet kilkanaście kilometrów! Dużym minusem była słaba, piaszczysta gleba do upraw.