Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brak przejścia dla pieszych przy Dino w Piotrkowie. Mieszkańcy os. Szczekanica walczą o pasy od 3 lat

Karolina Wojna
Mieszkańcy os. Szczekanica walczą o wyznaczenie przejścia dla pieszych na wysokości marketu Dino. Warunkiem jest wybudowanie po obu stronach ulicy chodnika - po północnej ma to zrobić miasto, po południowej - wykonanie chodnika zadeklarowała w styczniu 2019 roku firma Dino. Póki co, przechodzenie przez jezdnię wygląda tak...
Mieszkańcy os. Szczekanica walczą o wyznaczenie przejścia dla pieszych na wysokości marketu Dino. Warunkiem jest wybudowanie po obu stronach ulicy chodnika - po północnej ma to zrobić miasto, po południowej - wykonanie chodnika zadeklarowała w styczniu 2019 roku firma Dino. Póki co, przechodzenie przez jezdnię wygląda tak... Karolina Wojna
Mieszkańcy osiedla Szczekanica trzeci rok czekają na namalowanie przejścia dla pieszych na ul. Wojska Polskiego, na wysokości marketu Dino. Miasto odmawia, bo, żeby były pasy, najpierw musi być do nich dojście po obu stronach drogi. Po jednej chodnik ma zrobić gmina, po drugiej taką inwestycję zadeklarowała firma Dino. Jednak chodnika, a przez to przejścia, jak nie było, tak nie ma.

Brak przejścia dla pieszych przy Dino w Piotrkowie. Mieszkańcy os. Szczekanica walczą o pasy od 3 lat

Poniedziałek, 20 lipca, godz. 16.30-17. Na ulicy Wojska Polskiego przy zjeździe z wiaduktu po stronie Piotrkowa ruch jak pod halą targową we wtorek. Żeby przejść z jednej strony Wojska Polskiego na drugą trzeba odstać swoje, a przy okazji mieć oczy wokół głowy.

- Dziecka do sklepu się nie puści - mówią okoliczni mieszkańcy, klienci marketu Dino.

O przejście dla pieszych na wysokości sklepu, w rejonie skrzyżowania Wojska Polskiego i ul. Zawodzie, zabiegają od 2017 roku. Wtedy, w ich imieniu interweniowali radna Marlena Wężyk-Głowacka i radny Jan Dziemdziora. Odpowiedź była krótka - miasto przejście zrobi, ale najpierw muszą powstać chodniki i dojścia, a te po stronie marketu musi wykonać właściciel działki.

Gmina rozpoczęła więc rozmowy ze spółką Dino, czego efektem było pismo ze stycznia 2019 roku, w którym Dino Polska zadeklarowała wykonanie chodnika po "swojej", południowej stronie Wojska Polskiego. Później, mimo kolejnych zapytań ze strony magistratu o podanie terminu budowy chodnika, żadnych wiążących ustaleń nie poczyniono.

W lutym 2020 radny Dziemdziora znów upomniał się o pasy. Wiceprezydent Andrzej Kacperek informował wtedy: "Spółka nie potrafiła podać konkretnej daty realizacji inwestycji, informując jedynie, że ustalenia są nadal aktualne".

W międzyczasie mieszkańcy zaczęli tracić cierpliwość, a w walce o przejście zaczęła ich wspierać rada osiedla Szczekanica.

- Wysyłaliśmy pisemka do ZDIUM, w celu wyjaśnienia sprawy budowy tego chodnika i wspólnie z radnym Dziemdziorą prosiliśmy, żeby Dino wywiązywało się z zobowiązań - mówi Renata Gaj, przewodnicząca Rady Osiedla Szczekanica i zaznacza, że mieszkańcy muszą liczyć na pośrednictwo miasta, bo sami nie są stroną w tych rozmowach. - Miasto chce rozwiązać ten problem, ale nie wybuduje chodnika po stronie marketu. Dino się zobowiązało i zostaje nam tylko wierzyć w ich uczciwość i dbanie o dobrą markę.

Mieszkańcy nieoficjalnie mówią, że sprawa się przeciąga, bo w spółce zmieniały się osoby w kierownictwie, co przedłużało czas podjęcia wiążących decyzji. Oni sami od końca czerwca czasu nie mają, bo wraz z otwarciem przebudowanego wiaduktu ruch na Wojska Polskiego kilkukrotnie się zwiększył.

- Przy przystanku MZK przejścia nie ma, nie ma na całej długości, jest dopiero przy al. 800-lecia. Od otwarcia wiaduktu jest tragedia, widać, co się dzieje. Nie można przejść. Obok jest zakład mechaniczny, parkują tu samochody, musimy się wychylać, żeby coś zobaczyć, a nikt nie chce się zatrzymać. A nam się głównie rozchodzi o te 4 kreski na jezdni - mówi jedna z mieszkanek.

Tak wygląda przechodzenie przez ruchliwą ulicę obecnie:

Pod koniec czerwca w sprawie pojawiło się światełko w tunelu. ZDIUM dostał od firmy Dino pismo - wniosek o wydanie warunków na lokalizację inwestycji. Wniosek jednak, jak mówi Ryszard Żak z ZDIUM, zawierał braki formalne.

- Brakowało m.in. mapki - mówi Ryszard Żak i dodaje, że zarząd wezwał firmę do uzupełnienia dokumentacji. Pismo zwrotne wyszło 7 lipca. - Czekamy na odpowiedź.

Jak mówi, samo wykonanie chodnika to kwestia tygodnia.

Wystąpiliśmy do rzecznik Dino Polska z pytaniem o wskazanie terminu wykonania inwestycji na ich działce,

Otwarcie wiaduktu Wojska Polskiego nad autostradą A1. Piotrków 01.07.2020

Budowa autostrady A1 koło Piotrkowa: otwarcie wiaduktu Wojsk...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto