MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Decydujące starcie

(zat)
Jeszcze w ubiegłym tygodniu uczniowie klasy IVd z II LO byli na zajęciach fakultatywnych z matematyki, które prowadziła Barbara Kielar (od lewej)
Jeszcze w ubiegłym tygodniu uczniowie klasy IVd z II LO byli na zajęciach fakultatywnych z matematyki, które prowadziła Barbara Kielar (od lewej)
Choć mama mówi Ewie, że ukochany przez córkę język rosyjski nie ma przyszłości, dziewczyna chce się go uczyć dalej. Jako jedyna w szkole zdaje nawet pisemną maturę z rosyjskiego.

Choć mama mówi Ewie, że ukochany przez córkę język rosyjski nie ma przyszłości, dziewczyna chce się go uczyć dalej. Jako jedyna w szkole zdaje nawet pisemną maturę z rosyjskiego.

– Jeśli wszystko pójdzie dobrze, zamierzam złożyć papiery na filologię rosyjską lub... angielską do Łodzi – mówi Ewa Adamska z I Liceum Ogólnokształcącego w Piotrkowie. – Kiedy szłam do liceum, to już wiedziałam, że będę zdawała
rosyjski.

Dziewczyna, jak twierdzi, uczy się tego języka przede wszystkim z sentymentu. Od dziecka słyszała go w domu. Mama z pochodzenia Rosjanka i tata Polak cały czas porozumiewali się po rosyjsku. Nawet ich psy rozumieją polecenia w tym języku. – Trochę mniej sprawnie posługuję się językiem pisanym – ocenia Ewa. – Zaczęłam się tego uczyć dopiero w liceum.

Języki obce nie są często wybierane przez młodzież za przedmiot pisemnego egzaminu maturalnego. W tym roku w I LO maturę z języka pisze kilkunastu młodych ludzi, a w III LO pięciu. – Egzaminy z języków obcych są bardzo trudne – ocenia Jadwiga Kielian, dyrektor III LO. – Jeśli godzin danego języka jest niewiele, to po prostu nie starcza czasu, żeby wykształcić wszystkie umiejętności, które sprawdza się podczas egzaminu.

Istnieją też inne przyczyny.

– Młodzież zdaje potem przecież na studia i tam potrzebuje matematyki, fizyki, historii – wyjaśnia Krzysztof Wiewióra, dyrektor I LO. – Próbuje więc połączyć te wysiłki.

Coraz więcej młodych decyduje się na zdawanie egzaminów łączonych. 29 osób przystępuje w tym roku w I LO do egzaminu maturalnego połączonego z egzaminem wstępnym na Politechnikę Łódzką. W III LO na takie rozwiązanie zdecydowało się 21 uczniów. Poza tym jeszcze 9 osób zdaje tam w taki sam sposób na Politechnikę Gliwicką.

Ciągle jako drugi przedmiot podczas egzaminu pisemnego bardzo często wybierana jest matematyka. Choć i od tego zdarzają się wyjątki. – Najwięcej, bo aż 70 na 190 maturzystów, zdecydowało się u nas na historię – informuje Jadwiga Kielian. – Wielu uczniów myśli bowiem o studiach humanistycznych.

W I liceum z kolei dużą popularnością cieszą się przedmioty ścisłe.

– Młodzi decydują się na studia związane z szeroko pojętą informatyką – podsumowuje Krzysztof Wiewióra. – Trochę chyba zmniejszyło się zainteresowanie medycyną. A to ze względu na trudny rynek pracy.

Zanim jednak maturzyści przystąpią do zdawania wybranych przez siebie przedmiotów, wszyscy zmierzą się z językiem polskim. Od lat na przedmaturalnej giełdzie krążą jakieś tematy-pewniaki. W tym roku mówi się, oczywiście, o Unii Europejskiej, dziedzictwie kulturowym i wojnie. Tak naprawdę jednak trudno cokolwiek przewidzieć. – Od kilku już lat tematy giełdowe nie sprawdzają się – ocenia Krzysztof Wiewióra. – I myślę, że nauczyciele już dość skutecznie wybili uczniom z głowy ten „sposób na maturę”.

Bez względu na panujące mody jedno nie zmienia się od lat. Maturalny strach ma zawsze duże oczy. Na szczęście chwilę później można tymi samymi oczami patrzeć na świat przez różowe okulary.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trwa okres lęgowy bocianów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto