Dwa ranne bociany trafiły do weterynarza w Piotrkowie. Jeden zostanie w osadzie leśnej w Kole
Bociany do Piotrkowa przyjechały z okolic Żelechlinka oraz pow. bełchatowskiego. Oba to młode ptaki, które prawdopodobnie wypadły z gniazd.
- Zostały znalezione przez prywatne osoby, te osoby zgłosiły to do urzędu gminy, a gmina nam przywozi. Okazuje się, że jesteśmy tak znani, że nam z całego województwa przywożą ranne zwierzęta - mówi Zbigniew Skrzek.
Jak dodaje, bocian z pow. bełchatowskiego w wyniku upadku nie doznał poważnych obrażeń i wkrótce odleci samodzielnie.
- Był potłuczony, ale po podaniu płynu i leków już doszedł do siebie - mówi weterynarz.
Niestety drugi ptak już sam nie poleci - podczas upadku uszkodził sobie staw barkowy. Ten bocian trafi do osady leśnej w Kole.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?