Egzamin gimnazjalny. Najśmieszniejsze odpowiedzi w historii testów z polskiego. Od biczowania Syzyfa do Michała Piróga
Temat wypracowania brzmiał: "Czy wybór przyszłej szkoły jest dla gimnazjalistów trudną decyzją?" Temat był bliski zdającym, dlatego nie popełniali oni zbyt wielu gaf. Snuli co najwyżej refleksje typu:
"Jednego dnia chcę być lekarzem, a drugiego bramkarzem".