Hasła Strajku Kobiet pod biurem PiS w Piotrkowie to nie obraza uczuć religijnych - uznała prokuratura i umorzyła dochodzenie

Dochodzenie prowadzono, jak to ujęto, "w sprawie obrazy uczuć religijnych, do których miało dojść między 13 a 29 października w Piotrkowie, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, poprzez umieszczenie na elewacji biura poselskiego posła PiS Antoniego Macierewicza plakatów i banerów z napisami, które w ocenie pokrzywdzonego Tomasza T. obrażały jego uczucia religijne (...)"

Dodatkowy wątek dotyczyć miał zniszczenia elewacji budynku, w którym mieści się siedziba biura poselskiego, a które jest własnością prywatną Barbary O. Została ona również przesłuchana w charakterze pokrzywdzonego, ale zaprzeczyła, by doszło do jakichkolwiek uszkodzeń budynku.

Chodziło więc o czyny z art. 196 oraz 288 par. 1 Kodeksu karnego. Za pierwszy z nich, dotyczący obrazy uczuć religijnych, grozi do dwóch, zaś za zniszczenie mienia do pięciu lat więzienia.

Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie umorzyła to dochodzenie w sylwestra, 31 grudnia 2020 roku "ze względu na brak znamion czynu zabronionego". Krótko mówiąc, prokurator nie dopatrzył się żadnego przestępstwa w umieszczeniu przed biurem PiS kartonów z hasłami przeciw zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej.

- Artykuł 196 dotyczy obiektów i przedmiotów kultu religijnego, a budynek biura poselskiego nie stanowi takiego miejsca - tłumaczy Joanna Woźniak-Parada, zastępca prokuratora rejonowego w Piotrkowie.

Pokrzywdzony Tomasz T. to - jak już informowaliśmy - Tomasz Trzaskacz, lokalny polityk PiS, który wkrótce potem ponownie został dyrektorem piotrkowskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Łodzi (był nim wcześniej do grudnia 2019). Pytaliśmy go (za pośrednictwem Messengera) o to, jakie hasła obraziły jego uczucia religijne, ale nie odpowiedział, zaś policja nie podawała szczegółów dotyczących tego zawiadomienia.

Ustaliliśmy, że zawiadamiający wskazał m. in. na hasła "Zajmijcie się ciałem Chrystusa", czy "Bóg z nami, chuj z wami".

Przypomnijmy. Po protestach organizowanych przez Strajk Kobiet i odbywających się w Piotrkowie w październiku 2020 roku przed biurem PiS na Rynku Trybunalskim zostało wiele zniczy oraz kartonów z hasłami pozostawionymi tam przez protestujących na symbolicznym - jak sami go nazwali - "grobie Praw Kobiet".

29 października pod biuro PiS przyjechała policja i sprzątała te kartony i plakaty po zgłoszeniu - jak podawała policja - od obywatela, który poczuł się urażony i złożył zawiadomienie dotyczące obrazy uczuć religijnych. Owo sprzątanie służyć miało zabezpieczeniu materiału dowodowego do postępowania.

Dziwić może fakt, że prokuratura zdecydowała się wszcząć i prowadzić dochodzenie w sprawie, która - jak wynika już z samej treści przepisu art. 196 - dotyczyć może li tylko przedmiotów i miejsc kultu religijnego, a raczej trudno mieć wątpliwości, czy za takowe można uznać biuro poselskie, niezależnie od tego, czy urzęduje w nim Antoni Macierewicz z PiS czy poseł jakiejkolwiek innej partii.