Jakie były najpopularniejsze imiona dla dzieci w Piotrkowie w 2015 roku?

W 2015 roku, wśród nowo narodzonych piotrkowian nadal królowali Lena i Jakub. To od kilku lat najpopularniejsze imiona dla dzieci, zresztą nie tylko w Piotrkowie. W mijającym roku przybyło 36 Len i 37 Jakubów. Rodzice noworodków często też nadawali swoim dzieciom imiona Kacper (33), Antoni (32), Filip (32) oraz Szymon (28). Oprócz Leny za kilka lat w przedszkolach będzie sporo Oliwii (34), Mai (31), Julii (30) i Zuzann (28).

Imiona Lena i Jakub były najpopularniejsze także rok temu w Piotrkowie. W 2014 roku imię Lena otrzymało 49 dziewczynek, popularne były też imiona: Julia, Maja, Zuzanna, Hanna, Alicja, Nikola, Oliwia i Wiktoria. Imię Jakub w 2014 roku dostało 39 chłopców, ale wielu rodzicom podobały się też imiona Antoni, Igor, Filip, Aleksander, Szymon i Marcel. Dwa lata wcześniej do tej listy należy dodać jeszcze równie popularne imiona Amelia oraz Jan.

Jakub i Szymon to imiona, po które bardzo często sięgają także młodzi rodzice mieszkający na terenie powiatu piotrkowskiego.

- Od początku wiedziałam, że to będzie Kubuś, Jakub, tak sobie wymyśliłyśmy z przyjaciółką i ona też ma Kubisia - mówi mama 1,5-rocznego Kubusia z gminy Gorzkowice. - Odkąd pamiętam, wiedziałam, że jeżeli urodzę syna, to tak go nazwę. I myślę, że to imię do niego bardzo pasuje.

W Piotrkowie, na drugim biegunie imion dla dzieci są - wcale nie wielce oryginalne - ale mało popularne imiona: Dominika, Nelly, Lilla, Seweryn, Sergio czy Marceli.

Jak przyznaje Ewa Lachowicz-Skrzyńska, kierownik USC w Piotrkowie, rzadko już zdarza się, żeby rodzice próbowali nadać dziecku imię „dziwne”. - Zgodnie z przepisami, rodzice mają pół roku na zmianę imienia dziecka, i tak się dzieje, np. najpierw przychodzi tatuś i nadaje jedno imię, a potem przychodzi z mamusią, bo miało być inaczej.

Ale nie tylko mali piotrkowianie mają zmieniane imiona. Najczęstsze powody to trudności z zapisaniem polskich znaków imion osób, które wyjeżdżają za granicę.

- Miałam przypadek dziewczynki, Oliwii, która od dziesięciu lat mieszka za granicą i tam nie potrafią tego poprawnie zapisać. Zgodnie z prośbą rodziców zmieniliśmy w na v - mówi kierownik USC.

Dorośli imiona zmieniają też dlatego, że używają np. drugiego lub w dokumentach kiedyś wkradł się błąd, np. w dowodzie została zapisana Genowefa a w akcie urodzenia Eugenia. Takich przypadków piotrkowski USC miał w tym roku około 60. Wśród nich też są zmiany nazwisk. - Miałam pana, który od lat mieszka w Szwecji i przyniósł plik dokumentów, rachunków i na każdym jego nazwisko było zapisane inaczej - dodaje Ewa Lachowicz Skrzyńska. - Mówił, że nie mogą go znaleźć...