Jubileuszowa uroczystość GKS Bełchatów - Sto lat trzydziestolatkowi

W roku największego sukcesu GKS Bełchatów, jakim jest wicemistrzostwo Polski, górniczy klub obchodzi jubileusz 30-lecia. Wczoraj odbyła się uroczysta jubileuszowa gala, podczas której przeważały życzenia powtórzenia sukcesu i sięgnięcia po piłkarski złoty medal.

Gospodarzem uroczystości był prezes Jerzy Ożóg, za kadencji którego GKS wszedł na szczyty. Któż myślał 30 lat temu, że drużyna będzie wicemistrzem Polski, zagra w Pucharze UEFA? Dziś klub jest wizytówką całego regionu. Ma profesjonalny zarząd, radę nadzorczą, na czele której stoi prezes Włodziemierz Sarnecki. Są prężni sponsorzy w postaci Polskiej Grupy Energetycznej i Kopalni Węgla Brunatnego "Bełchatów", którą kieruje największy kibic futbolu prezes Jacek Kaczorowski. Są reprezentanci Polski: Dariusz Rzeźniczek, Jacek Berensztajn, Jacek Krzynówek, Mariusz Kukiełka, Radosław Matusiak, Łukasz Garguła, Marcin Kowalczyk, Dawid Nowak. To nie jest zamknięta lista, będą kolejne powołania.

26 listopada 1977 roku walne zebranie RKS Skra Bełchatów podjęło uchwałę o przekazaniu sekcji piłki nożnej do nowego klubu GKS Bełchatów. Pierwszym prezesem został Antoni Galas, a kierownikiem sekcji Jerzy Gramatyka. Drużyna startowała od klasy A. Debiut był udany, bo okraszony zwycięstwem 4:0 w Koluszkach. Dziesięć lat później Bełchatów miał już trzecią ligę i pierwsze sukcesy w Pucharze Polski (ćwierćfinał z Wisłą Kraków wobec 7 tys. widzów).

W 1990 roku prezesem klubu został Zdzisław Drobniewski, którego śmiało można nazwać ojcem GKS. Rok później bełchatowianie awansowali do drugiej ligi. Drużynę prowadził trener Zbigniew Lepczyk. Podwyższono poprzeczkę, stawiając sobie za cel awans do grona najlepszych drużyn Polski. Zatrudniono trenera Władysława Łacha, który zbudował drużynę zdolną do osiągnięcia awansu. Wielka radość zapanowała w Bełchatowie na dwie kolejki przed końcem drugiej ligi sezonu 1994/95. Wówczas po zwycięstwie nad Hetmanem Zamość 3:0 awans stał się faktem. Miller, Stocki, Gawlica, Szkudlarek, Chwiałkowski, Durda, Pieniążek, Berensztajn, Lamch, Kukulski, Rzeźniczek, Rogan, Górski - to główni bohaterowie tego spotkania. Nie mógł zagrać kontuzjowany Grzesiak.

Historyczny, pierwszy mecz w ekstraklasie bełchatowianie rozegrali 29 lipca 1995 roku. GKS po arcyciekawym meczu przegrał z Górnikiem Zabrze 3:4, a pierwszą bramkę strzelił Robert Górski.

Piłkarze GKS z powodzeniem rywalizowali w Pucharze Polski. Dotarli do finału tych rozgrywek w 1996 i 1999 roku. Niebawem do Bełchatowa zawitała reprezentacja Polski. Pod wodzą trenera Antoniego Piechniczka kadra zremisowała przy ul. Sportowej z Cyprem. W 2006 roku przed mundialem sparing w Bełchatowie z Litwą (0:1) rozegrała kadra Pawła Janasa.

Największe sukcesy GKS miały dopiero nadejść. Zainspirowani przez prezesa Jacka Kaczorowskiego napisaliśmy, że celem Bełchatowa jest miejsce na podium i gra w europejskich pucharach. Choć wielu niedowiarków pukało się w czoło, obecność piłkarzy GKS w Europie stała się faktem. Trener Orest Lenczyk stworzył zespół, który w sezonie 2006/2007 grał najpiękniejszą piłkę. Choć była szansa na tytuł, cieszył również srebrny medal. O Bełchatowie było głośno w Europie nie tylko z powodu startu w Pucharze UEFA, ale także po transferze najlepszego strzelca Radosława Matusiaka do Palermo.

30 lat, a tyle sukcesów. Znając podejście wszystkich ludzi związanych z piłką w Beł-chatowie, księga wielkich osiągnięć nie została zamknięta.

Wczorajsza uroczystość swoistą klamrą spięła lata minione z przyszłością. Były wspomnienia, były także odważne spojrzenia w przyszłość. GKS to może skrót od słów: gwarancja kapitalnych sukcesów. Trzydziestolatkowi życzymy stu lat samych wielkich osiągnięć.