Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kajakarze i młodzież sprzątali Pilicę

Beata Dobrzyńska
Kajakarze sprzątali brzegi Pilicy
Kajakarze sprzątali brzegi Pilicy Beata Dobrzyńska
Przez dwa dni kajakarze w Klubu Sportowego Amber oraz uczniowie tomaszowskich szkół sprzątali Pilicę.

Akcja została zorganizowana już po raz czwarty, a efekt znów przeszedł wyobrażenia. 
Uczestnicy sprzątania w tym roku przyznają: śmieci ich pokonały

– W pierwszy dzień sprzątania, kiedy pod lupę wzięliśmy dwa kilometry rzeki na terenie miasta zebraliśmy 40 worków śmieci. W sumie zebraliśmy ponad sto worów. Głównie są to szklane butelki, ale sporo było też opon, części samochodowych i jeden bojler - mówi Andrzej Ambroziak, szef KS Amber, który sam wsiadł do kajaka i czyścił brzegi rzeki.

Pierwszego dnia akcja rozpoczęła się od Przystani. Część sprzątających poszła w górę rzeki do Niebieskich Źródeł, a część w dół w stronę mostu w Białobrzegach.

W sobotę kajakarze sprzątali odcinek od mostu na Białobrzegach w stronę Spały, w tym m.in. okolice mostu żelaznego. 



– Pomimo efektów, czujemy się jednak pokonani. Zaskoczeni jesteśmy wysypami śmieci w otulinie Spalskiego Parku Krajobrazowego na trasie do Spały i w samej Spale.Tam właśnie płynąc i sprzątając brzegi rzeki, po czterech godzinach akcji, poczuliśmy, że nie damy rady, przynajmniej nie tym razem - mówi pan Andrzej.

Zdaniem sprzątających od mostu kolejowego w Tomaszowie do Spały należałoby na dwa brzegi Pilicy przerzucić kilkadziesiąt osób i ciężarówkę z przyczepą i poświęcić na sprzątanie minimum cały dzień.

– Nasze jedenaście kajaków uczestniczących w akcji było w sobotę wypełnionych po brzegi. Prawdopodobnie te masy śmieci spłynęły wraz z wysoką wodą z góry rzeki i pozostały na brzegu w różnych zakamarkach i zakolach - mówi pan Andrzej. – W granicach miasta, mimo że zebraliśmy dużo śmieci to uważamy, że jest trochę czyściej niż przed rokiem, przynajmniej na lewym brzegu rzeki.

Makabrycznie sytuacja wyglądała też w okolicy mostu na Białobrzegach. Kajakarze dodają na pocieszenie, że Pilica jest rzeką czystą, woda w niej jest OK, a problem śmieci dotyczy brzegów, a nie samego koryta rzeki.



Zaplanowano jeszcze trzeci etap porządków, w którym z pomocą młodzieży w Inowłodzu zostanie posprzątany odcinek Pilicy od Spały do Inowłodza. 



Wypełnione worki od kajakarzy odbiera firma Veolia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto