Nie znalazł się inwestor dla likwidowanej Huty Szkła Okiennego „Kara” SA w Piotrkowie. Jest za to szansa na zlokalizowanie tam produkcji innej branży oraz… budowę całkiem nowej huty w innej części miasta.
Z władzami Piotrkowa spotkali się niedawno przedstawiciele dwóch różnych potencjalnych inwestorów z Niemiec. Jedna z tych grup rozpoznawczych już wcześniej odwiedzała piotrkowską hutę Kara, ale do porozumienia nie doszło. Niemcy jednak zadeklarowali chęć budowy od podstaw nowej huty. Miałaby ona stanąć na przemysłowych terenach Piotrkowa Trybunalskiego przy ulicy Glinianej. Miasto nie podaje na razie szczegółów tej sprawy.
– Rozmowy na ten temat są zaawansowane, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły – mówi Anetta Mądry, dyrektor wydziału administracji i nadzoru Urzędu Miasta w Piotrkowie.
Z kolei inna firma niemiecka interesuje się terenem likwidowanej huty Kara, ale myśli nie o prowadzeniu tam działalności hutniczej, lecz o produkcji podzespołów elektrycznych.
Likwidatorzy „Kary” ogłaszali już przetarg na majątek zakładu, żądając za niego 10 milionów złotych, ale – mimo zainteresowania – nikt nie wystąpił z konkretną ofertą. Ponad 320 zwolnionych niedawno pracowników otrzymało już odprawy, a od 1 sierpnia do końca września na stanowiskach pozostać ma tylko 25 osób. To grupa potrzebna do rozliczeń finansowo-księgowych, zabezpieczenia zakładu w razie awarii, nadzoru nad maszynami.
– Być może ogłosimy jeszcze jeden przetarg, a jeśli nie będzie efektów, złożymy wniosek o upadłość, bo innego ruchu nie ma – mówi Jerzy Antkiewicz, likwidator HSO „Kara”.– Najważniejsze, że rozliczyliśmy się z pracownikami i nic nikomu nie jesteśmy winni.
Trwają jeszcze rozmowy likwidatorów z urzędnikami, dotyczące oddania części terenu miastu za zaległe zobowiązania podatkowe. – Myślę, że dojdziemy tu do jakiegoś porozumienia – uważa Antkiewicz.
Hutnicy zwolnieni z Kary, którzy rejestrują się w pośredniaku mogą liczyć co najwyżej na zasiłek dla bezrobotnych wypłacany przez pół roku (12 miesięcy dla tych, którzy mają ponad 50 lat, w tym co najmniej 20 lat pracy). Dla zdecydowanej większości ofert pracy nie ma. Zwalniana załoga Kary to ludzie w wieku 45 – 54 lat, większość ma wykształcenie zasadnicze zawodowe. Dla niektórych praca w hucie była jedyną w życiu.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
