Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kino "Czary" w Piotrkowie. Kto i czy w ogóle wyremontuje budynek przy ul. Dąbrowskiego?

kw
Tak dziś wygląda budynek dawnego kina Czary przy ul. Dąbrowskiego w Piotrkowie
Tak dziś wygląda budynek dawnego kina Czary przy ul. Dąbrowskiego w Piotrkowie Dariusz Śmigielski
Odrapane mury, zdarte tynki, zabite deskami lub wybite okna, graffititi - nie da się ukryć, że kamienica przy ul. Dąbrowskiego 11 nie ma nic z dawnego czaru. Nieużywany od kilku lat budynek niszczeje, a mieszkaniec Piotrkowa domaga się od prezydenta, bo to miasto administruje obiektem - remontu secesyjnej kamienicy wskazując, że szpeci zabytkowe i reprezentacyjne centrum miasta.

Czy będzie remont budynku dawnego kina "Czary" przy ul. Dąbrowskiego w Piotrkowie?

Kamienica, w której do lat 70. ub. wieku mieściło się kino „Czary” opustoszała prawie dekadę temu - wcześniej zajmował ją KS Start i to władze tego klubu budynek, zdecydowały, choć nie w trybie administracyjnym, o jej wyłączeniu z użytkowania. Na zabitych oknach informują o tym żółte tablice zakazujące wstępu do budynku. Ostatnie prace wykonywane na budynku wiązały się z zabezpieczeniem dachu przed dalszą dewastacją powodowaną przez deszcz i śnieg - papa została położona na obiekcie 3 lata temu.

Zdaniem Henryka Alamy, mieszkańca Piotrkowa, to za mało, bo budynek administrowany przez gminę, w jego ocenie, zasługuje na renowację tym bardziej, że władze miasta zachęcają do takich działań właścicieli prywatnych kamienic.

- A ten budynek, zabytkowy, w centrum miasta, szpeci - mówi piotrkowianin.

Na wniosek mężczyzny Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla Piotrkowa przeprowadził kontrolę obiektu. Jak mówi Waldemar Gumienny, szef tej jednostki, inspektorzy nie stwierdzili złego stanu technicznego ścian wewnętrznych czy zewnętrznych.

- Ten budynek nie zagraża bezpieczeństwu przechodniów - podkreśla Waldemar Gumienny i przyznaje, że „obiekt kwalifikuje się do przeprowadzenia kapitalnego remontu, co leży po stronie właściciela”.

O to też zawnioskował Henryk Alama, a jego pismo o przeprowadzenie modernizacji kamienicy było rozpatrywane podczas środowej sesji rady miasta. Za przyjęciem wniosku zagłosowali wszyscy radni.

- Rozumiem opory prezydenta, gdyż o zwrot tego budynku starają się właściciele, nie mniej jednak budynek był użytkowany przez wiele lat przez miasto. Procedura zwrotu będzie trwała kilkadziesiąt lat, a do obowiązków właściciela i użytkownika należy zadbanie o właściwy stan obiektu - argumentował Piotr Gajda. - Koszt wykonania tych prac jest relatywnie niewielki w stosunku do zysków jakie moglibyśmy mieć.

Decyzja rady oznacza, że wniosek o remont rozpatrzą urzędnicy. Jak mówi Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego UM, w tegorocznym budżecie oraz Wieloletniej Prognozie Inwestycyjnej takiego zadania na razie nie ma. Przypomina też, że sytuacja prawna budynku jest skomplikowana - przed prezydentem Łodzi (wyznaczył go wojewoda - red.) toczy się postępowanie o zwrot obiektu właścicielom. Sprawa aktualnie jest zawieszona.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto