Krzysztof Chojniak nadzoruje budownictwo społeczne w... Chełmie. Został szefem Rady Nadzorczej Chełmskiego TBS

Krzysztof Chojniak nadzoruje budownictwo społeczne w... Chełmie. Został szefem Rady Nadzorczej Chełmskiego TBS

Zaskakujące zmiany w radach nadzorczych spółek komunalnych, w mieście położonym tuż przy granicy z Ukrainą, opisał lokalny tygodnik „Nowy Tydzień”. Oprócz włodarza Piotrkowa, pojawili się w nich prezydenci Starachowic i Tomaszowa Mazowieckiego, sekretarz generalny partii Porozumienie czy żona wiceszefa tej partii, posła Marcina Ociepy z Opola.

Jakub Banaszek to najmłodszy prezydent miasta w Polsce. Ma 30 lat i jest członkiem partii Porozumienie Jarosława Gowina. Wybory w 2018 wygrał startując z listy PiS.

Nowe warunki w nowej radzie

„Nowy Tydzień” wskazuje, że nowi członkowie rad nadzorczych dostali wynagrodzenia, o jakich poprzednicy mogli pomarzyć... Chojniak jako przewodniczący Rady Nadzorczej Chełmskiego TBS otrzymuje miesięcznie 2.421,65 zł.

Tak przynajmniej wynika z naszych wyliczeń, gdyż chełmski ratusz w sprawie wynagrodzenia nie odpowiada wprost, ale odsyła do uchwały Walnego Zgromadzenia spółki. Dowiadujemy się z niej, że przewodniczący otrzymuje 55 proc. podstawy wymiaru określonego w ustawie o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Podstawa ta wynosi zaś 4.403,78 zł.

Ktoś powie, że 2,4 tys. zł to nie kokosy, ale lokalny tygodnik zwraca uwagę, że poprzednik Chojniaka w Chełmskim TBS otrzymywał... 660 zł.

Łączy ich Gowin?

Jakie były okoliczności powołania nowego szefa rady nadzorczej tej spółki? Czym kierował się prezydent Chełma, stawiając na prezydenta odległego Piotrkowa Trybunalskiego? Czy jego kandydaturę rekomendował sam Jarosław Gowin? - dopytywaliśmy o to w chełmskim ratuszu. Większość pytań pozostała bez odpowiedzi.

- Pan Krzysztof Chojniak przeszedł procedurę określoną w „Zasadach nadzoru właścicielskiego”. Złożył wymagane dokumenty, a jego kandydatura została oceniona pozytywnie, co zaowocowało powołaniem do Rady Nadzorczej na mocy uchwały Zgromadzenia Wspólników ChTBS - odpowiada Damian Zieliński z gabinetu prezydenta miasta Chełm.

Dodaje, że o powołaniu „zdecydowały posiadane przez niego kwalifikacje, przede wszystkim w zakresie nadzoru nad przedsiębiorstwem prowadzącym działalność z zakresu mieszkalnictwa”.

Krzysztof Chojniak w dwóch osobach

O odniesienie do sprawy przez prezydenta Chojniaka prosiliśmy za pośrednictwem biura prasowego Urzędu Miasta Piotrkowa. Pytaliśmy o okoliczności powołania do rady nadzorczej Chełmskiego TBS, o to, od kogo wyszła taka propozycja oraz, czym kierował się obejmując tę funkcję w odległym Chełmie? Dopytywaliśmy, czy kandydaturę rekomendował Jarosław Gowin i czy prezydent Piotrkowa składał jakiekolwiek deklaracje powołania do rad nadzorczych spółek miejskich w Piotrkowie samorządowców z Chełma lub innych odległych miast? Interesowało nas, jak często uczestniczy w posiedzeniach rady nadzorczej i kiedy ostatnio gościł w Chełmie? Padło też pytanie, jak godzi obowiązki wynikające z pełnienia urzędu prezydenta z nadzorowaniem tamtejszej spółki i wykładaniem na UJK?

Po dwóch dniach nadeszła odpowiedź...

- Pytanie nie dotyczy Prezydenta Miasta Piotrkowa Trybunalskiego, lecz osoby fizycznej - odpisał Jarosław Bąkowicz, kierownik Biura Prasowego.

Dodał, że wychodząc naprzeciw naszych pytań, „informuję, że pan Krzysztof Chojniak posiadając stosowne uprawnienia i doświadczenie do wykonywania tego typu czynności realizuje je poza swoimi obowiązkami wynikającymi z piastowanego stanowiska”.

Po wyborze Krzysztofa Chojniaka na prezydenta głośno było o obniżeniu jego wynagrodzenia z 12.525,94 do 10.940 zł brutto. Obniżkę wprowadziło rozporządzenie do ustawy o samorządzie gminnym. Jako prezydent Chojniak zarobił w 2019 r. 142.184,51 zł. Prawie 9 tys. zł dorobił jako wykładowca w piotrkowskiej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Nowa fucha da mu kolejne 29 tys. zł rocznie.

- Nie wiem czemu ma służyć ten cyrk... Z jednej strony, pod publikę̨ PiS zabiera, z drugiej sowicie wynagradza - komentuje radna miejska Marlena Wężyk-Głowacka, kontrkandydatka Chojniaka w ostatnich wyborach samorządowych.