Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarz z Piotrkowa skazany za oszustwo. Wypisał dla siebie ponad 2000 recept na efedrynę

kw
Lekarz z Piotrkowa został skazany za oszustwo - wypisał na siebie 2.089 recept na leki z efedryną. Przewodniczącą składu orzekającego była sędzia Jolanta Korkus (na zdjęciu z innej sprawy)
Lekarz z Piotrkowa został skazany za oszustwo - wypisał na siebie 2.089 recept na leki z efedryną. Przewodniczącą składu orzekającego była sędzia Jolanta Korkus (na zdjęciu z innej sprawy) Aleksandra Tyczyńska
Lekarz z Piotrkowa skazany za poświadczenie nieprawdy i oszustwo na szkodę NFZ. 61-letni Jan O., b. pracownik Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Kopernika, wypisał na siebie 2.089 recept na leki z efedryną...

Lekarz z Piotrkowa skazany za oszustwo. Wypisał dla siebie ponad 2000 recept na efedrynę

Jan O., specjalista pracujący w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie oraz w przychodniach specjalistycznych w Piotrkowie, Bełchatowie i Radomsku, został oskarżony o 22 czyny dotyczące poświadczenia nieprawdy i oszustwa na szkodę łódzkiego NFZ na łączną kwotę 187 tys. złotych.

Uznany za winnego lekarz działał według jednego wzorca - na receptach przeznaczonych dla pacjentów przychodni i szpitala, w których pracował, wypisał dla siebie lekarstwa recepturowe zawierające roztwór efedryny, a następnie zrealizował te recepty w różnych aptekach uzyskując korzyść majątkową w postaci nienależnej refundacji do zakupionych leków. Jak udowodniła mu prokuratura, fałszował recepty w latach 2011 - 2015. Poszczególne zarzuty różnią się tylko datami, nazwami miejscowości, w których pracował, liczbą recept (od jednej do 509) oraz wysokością wyłudzonej refundacji (od 77 zł do 52 tys zł).

Na ślad oszustwa wpadł Narodowy Fundusz Zdrowia podczas rutynowych analiz realizacji recept i refundacji leków.

- Zaskoczyło nas, że jeden z lekarzy wypisuje dużo leków z efedryną - przyznaje Anna Leder, rzecznik łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak wyjaśnia, pracownicy Funduszu postanowili wtedy przeprowadzić szczegółową kontrolę w szpitalu przy ul. Rakowskiej, gdzie pracował Jan O. To właśnie tam lekarz wypisywał najwięcej recept. - Sprawdzaliśmy recepty wypisane przez tego lekarza - czy zgadzają się z dokumentacją medyczną jego pacjentów i czy na jednostki chorobowe tych osób mogą być wypisywane takie leki - wyjaśnia Anna Leder.

Jak dodaje, wyniki kontroli okazały się wierzchołkiem góry lodowej i Fundusz zawiadomił o podejrzanym procederze Prokuraturę Rejonową w Piotrkowie: tylko za rok 2014 NFZ zażądał od szpitala zwrotu 49 tys. zł. Te pieniądze zresztą już odzyskał.

W zawiadomieniu do prokuratury NFZ pisał o podejrzeniu popełnienia przez lekarza przestępstw związanych z nielegalną dystrybucją środków leczniczych - efedryny i wykorzystanie go do celów innych niż własne leczenie oraz wprowadzenie w błąd i poświadczenie nieprawdy celem uzyskania korzyści majątkowej w postaci niezasadnej refundacji.

Postępowanie prokuratorskie wykazało, że Jan O. wypisywał na siebie recepty na leki z efedryną także w innych miejscach, w których pracował. Prokuratura znalazła dowody, że od stycznia 2011 do grudnia 2015 roku, lekarz wyłudził nienależną refundację do zakupionych leków w wysokości prawie 190 tys. zł.

Lekarz, jak informuje Agnieszka Kuźnicka, prokurator rejonowy w Piotrkowie, przyznał się do winy i na końcowym etapie śledztwa złożył wyjaśnienia. - Wyjaśnił, że nie zdawał sobie sprawy z zakresu swojego procederu - mówi prokurator Kuźnicka.

Wyrok przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie zapadł w marcu tego roku. Sąd uznał Jana O. winnym popełnienia 22 czynów na szkodę NFZ i wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, grzywny w wysokości 5 tys. zł oraz nakazał częściowe naprawienie szkody poprzez zapłatę na rzecz NFZ w Łodzi 5 tys. zł. Mężczyzna musi także ponieść koszty postępowania. Jak podkreśliła sędzia Jolanta Korkus, na niekorzyść Jana O. świadczyła wysoka wartość szkody i długi okres przestępczej działalności. „Za okoliczności łagodzące sąd uznał dotychczasową niekaralność oskarżonego, szczere przyznanie się do winy i wyrażenie skruchy” - uzasadniła sędzia.

Wyrok jest prawomocny. Jak deklaruje Anna Leder, prawnicy NFZ po zapoznaniu się z jego sentencją, będą dochodzili w imieniu Funduszu wyłudzonych pieniędzy.

Jan O. nie pracuje już w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim im. Kopernika w Piotrkowie. Jak informuje rzeczniczka placówki, Ewa Tarnowska-Ciotucha, umowa o pracę została rozwiązana 30 września 2015 roku. - Nie możemy mówić, jakie były powody rozwiązania umowy - zastrzega.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto