Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małżeństwo znane z programów TVN nadało nowe życie zabytkowemu dworkowi w Kraszkowicach ZDJĘCIA

Daniel Sibiak
Daniel Sibiak
- Kiedy przyjechałam tu pierwszy raz od razu zakochałam się w tym miejscu – mówi z błyskiem w oku Martyna Walczak, która ze swoim mężem Mateuszem poznała się w programie Dzień Dobry TVN. Mateusz, który jest dziennikarzem TVN 24 pojawił się tam jako ekspert od gospodarki, a Martyna, która jest florystką i właścicielką firmy eventowej, a także ekspertką mody ślubnej w magazynie „Przewodnik Młodej Pary” była w programie, by opowiedzieć o najnowszych trendach w branży ślubnej. Przed wejściem do studia zaczęli rozmawiać. Okazało się, że oboje mają wieluńskie korzenie. Ich dziadkowie mieszkali w tych samych miejscowościach i znali się bardzo dobrze. A że tematów do rozmów było coraz więcej, wkrótce zaczęli się spotykać i połączyła ich wielka miłość. W sobotę 3 września stanęli na ślubnym kobiercu. Sakramentalne „tak” powiedzieli sobie w parafii pod wezwaniem świętego Stanisława w Wieluniu, a przyjęcie weselne zorganizowali u siebie, czyli w Lipowym Dworze w Kraszkowicach, który dzięki nim zyskał nowy blask. W przepięknej scenerii na terenie zabytkowego dworku i alei lipowej, stworzyli wymarzone dla siebie miejsce, którym zamierzają się dzielić także z innymi. To nowoczesny kompleks, w którym będą organizowane zarówno eventy, jak i okolicznościowe imprezy.

Dzięki małżeństwu znanemu z programów TVN zabytkowy dworek w Kraszkowicach zyskał nowy blask

- Kiedy byłam mała rodzice pytali kim chce zostać w przyszłości. Moje koleżanki odpowiadały, że będą aktorkami i piosenkarkami, a ja mówiłam, że będą kucharką, która będzie organizować przyjęcia weselne. I to się po części spełniło – mówi z uśmiechem na ustach Martyna Walczak, która została właścicielką firmy organizującej przyjęcia oraz eventy i zajmującej się dekoracją wnętrz.

- W miejscu, w które wybraliśmy do życia i biznesu włożyliśmy mnóstwo pracy a przede wszystkim serca. Zależało nam na tym, by znajdowało się w spokojnym miejscu, z pięknym widokiem i mnóstwem zieleni dookoła, a także nowoczesną salą na terenie dworku, z której widok rozpościera się na przepiękne malownicze widoki. Pierwszym weselem, które tu zorganizowaliśmy było nasze. Było tak, jak sobie wymarzyliśmy. Z zachodem słońca za oknem i wszystkimi detalami – mówi Martyna Walczak.

I rzeczywiście nowoczesna aranżacja kompleksu w iście amerykańskim stylu, która wkomponowuje się w całość miejsca robi wrażenie, podobnie jak wspomniana lipowa aleja i zabytkowy dworek, któremu małżeństwo nadało nowe życie. Obecnie trwają w nim ostatnie prace wykończeniowe. Martyna i Mateusz Walczakowie zamieszkają w nim na stałe jeszcze w tym roku. Będzie tu także pokój dla par, które zdecydują się na ślub w tym malowniczym zakątku.

- Lipowy Dwór to nie tylko nasze nowe miejsce na ziemi. To połączenie naszej pasji i wieloletniego doświadczenia w branży eventowej. Już niedługo będziemy mogli zaprosić do rezerwacji terminów – dodaje szczęśliwe małżeństwo.

Historia dworku sięga 1932 roku. Przez wiele lat mieściła się w nim także Szkoła Podstawowa. Nic dziwnego, że kiedy zaczęły się tu prace remontowe wzbudziły zainteresowanie mieszkańców. Cieszą się, że to zapomniane i zniszczone przez szmat czasu miejsce, odzyskało blask i będzie wizytówką gminy Wierzchlas.

- Chodziłam tu do szkoły. Kiedy przeniesiono ją w inne miejsce, a dworek przeszedł w prywatne ręce i nic tu nie robiono zaczął po prostu niszczeć. Cudownie zobaczyć go teraz tak pięknym. Myślę, że będzie to jedno z najbardziej urokliwych miejsc w całym powiecie – mówi właścicielka kwiaciarni w Kraszkowicach.

Pod wrażeniem miejsca, które zyskało nowy blask jest również Elżbieta Jajczak, dyrektor miejscowej szkoły.

- Cieszę się bardzo, że pani Martyna i pan Mateusz znaleźli się w Kraszkowicach i nadali nowe życie zabytkowemu dworkowi, który dla wielu mieszkańców jest miejscem wspomnień związanych ze szkolnymi czasami. Jest zlokalizowany po sąsiedzku ze szkołą, więc mamy przyjemność codziennego spoglądania w to cudowne miejsce. Pięknie jest tu także wieczorem, kiedy oświetlona jest aleja wokół dworu. Niejednemu zakręciła się już łezka w oku, bo miejsce przywołuje piękne wspomnienia. Wszyscy cieszymy się z faktu, że to cenne dla nas miejsce będzie znów wizytówką gminy, a jego właścicielami są bardzo sympatyczni młodzi ludzie. W imieniu społeczności szkolnej życzę im wszystkiego dobrego na nowej drodze życia – mówi Elżbieta Jajczak, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kraszkowicach.

Miejsce to ma szczególną historię z jeszcze jednego powodu. Nie wszyscy wiedzą bowiem, że kręcono tutaj film.

- Kiedy jeden z mieszkańców powiedział, że chodzi o film Don Gabriel przez moment zamarłam. To moje panieńskie nazwisko. Tym samym był to dla mnie kolejny znak, że to przeznaczenie, że właśnie tutaj postanowiliśmy stworzyć swój azyl i miejsce, które ludzie wybiorą, po ty by tak, jak my przeżywać tu najpiękniejsze chwile – mówi Martyna Walczak.

Film nagrano w 1966 roku. Część akcji rozgrywa się na terenie kompleksu dworskiego. W filmie Don Gabriel zagrali m.in. Bronisław Pawlik, Wacław Kowalski, Leon Niemczyk czy Emil Karewicz.

Zadowolenia z faktu, że od zapomnienia udało się ocalić zabytkowy dworek, w którym kiedyś znajdowała się szkoła nie kryje także wójt gminy Wierzchlas.

- Poprzedniemu właścicielowi, który wykupił dworek coś nie wyszło i budynek stał opustoszały, a teren był zaniedbany. Państwo Walczakowie nadali blask temu miejscu i jest tu teraz pięknie, z czego się bardzo cieszę, bo z pewnością zawitają w to miejsce goście z różnych stron Polski, którzy przy okazji zwiedzą i poznają gminę Wierzchlas oraz ziemię wieluńską. Państwo Walczakowie to młodzi ludzie z głową pełną pomysłów. Mieli pomysł na zagospodarowanie tego wspaniałego miejsca i konsekwentnie go realizują. Życzę im powodzenia – mówi wójt Leszek Gierczyk.

Młoda para bardzo ceni rodzinne tradycje. I to właśnie miejsce, które stworzyli ma scalać rodzinę, by mogła celebrować razem ważne wydarzenia, jak imieniny czy święta. Tu po przeprowadzce, planują też spędzić tegoroczne święta Bożego Narodzenia.

-Kilka dni temu zorganizowaliśmy tu urodziny mojej cioci. Więzy rodzinne są dla nas bardzo ważne. Na ziemi wieluńskiej mieszka spora część naszej rodziny. Cieszymy się, że będziemy mogli być tak blisko i często się spotykać. Trzeba znaleźć czas, na to by zatrzymać się w tym pędzącym świecie i zadbać o to, co najważniejsze, czyli relacje – mówi zgodnie młoda para.

Mateusz i Martyna pytani o to, jak pogodzą życie na wsi z dala od pracy w Warszawie odpowiadają zgodnie, że to tylko logistyczna kwestia do rozwiązania i odpowiednie ułożenie grafików. Kilka dni w tygodniu będą więc mieszkać w Warszawie, realizując się zawodowo, a kolejną połowę spędzą w Kraszkowicach, gdzie w otoczeniu zieleni będą cieszyć się z domowego ogniska i doglądać biznesu. Najważniejsze jest dla nich to, że wszystko robią razem, z sercem i pasją. I tak zamierzają iść przez dalsze życie.

Młodej parze życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

Historia Dworku w Kraszkowicach

Pierwotnie teren parku należał do właściciela wsi, który za udział w powstaniu styczniowym został skazany na śmierć, a jego majątek skonfiskowany. Kolejnymi właścicielem terenu został przemysłowiec z Pabianic Karol Ender. To właśnie rodzina Enderów przyczyniła się do powstania w 1933 r. zabytkowego dworku. Po II wojnie światowej w latach 1947-1999 pałacyk przystosowano na potrzeby szkoły podstawowej. W wspaniałych szlacheckich wnętrzach zorganizowano sale lekcyjne. Kubatura obiektu nie pozwalała jednak pomieścić wszystkich ucznów, dlatego też dążono do przeniesienia placówki do innego budynku. Gdy w 1999 r. otwarto nowy obiekt przy ul. Szkolnej 5 pałacyk Enderów przestał pełnić funkcję szkoły. W roku 2004 zarówno dworek myśliwski jak i otaczający go park przeszły w ręce właścicieli prywatnych, którzy częściowo odremontowali obiekt.

Małżeństwo znane z programów TVN nadało nowe życie zabytkowe...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto