Była godzina 15.10, kiedy do banku wszedł młody mężczyzna ubrany w grafitową bluzę i z naciągniętą na głowę białą kominiarkę. Zastraszając pracownicę nożem, zażądał wydania pieniędzy. Jego łupem ostatecznie padło kilka tysięcy złotych.
Po wyjściu z banku, wsiadł na rower i odjechał w kierunku lasu. Kiedy pracownica wszczęła alarm, do poszukiwań sprawcy wysłanych zostało kilkudziesięciu policjantów, pies tropiący i policyjny śmigłowiec. Przeszukali przyległy teren i las, gdzie mógł się ukryć. Niestety, nie został znaleziony.
- Apelujemy o kontakt do osób, które mogą pomóc w ujęciu sprawcy lub posiadają informacje mogące naprowadzić policję na jego trop - mówi asp. sztab. Małgorzata Mastalerz, rzecznik komendy policji w Piotrkowie.
Dzwonić można na nr tel. 44 647 93 00 lub 997. Policja zwraca uwagę na kilka charakterystycznych elementów: dość nietypowa biała kominiarka i rower, na którym odjechał sprawca - damka lub góral w kolorze wiśniowym, dość mocno zniszczony.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?