Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nawałnica łamała drzewa jak zapałki. Straty oszacowano na setki tysięcy złotych

Aleksandra Tyczyńska, współpraca Beata Dobrzyńska
Straty w ogrodzie botanicznym
Straty w ogrodzie botanicznym Dariusz Śmigielski
Straty po burzy sięgną setek tysięcy złotych. Wczoraj w regionie trwało wielkie sprzątanie.

Kilkanaście minut nawałnicy, jaka we wtorkowy wieczór przeszła nad regionem, wystarczyło, by wyrządzić straty rzędu kilkuset tysięcy złotych. Połamane drzewa, w tym cenne okazy z ogrodu botanicznego w Piotrkowie, zerwane linie energetyczne, szkody na miejskim stadionie, spalona stodoła i zawalona ściana budynku to tylko niektóre ze skutków burzy, z którymi walczyli wczoraj piotrkowianie i mieszkańcy powiatu.

- Kiedy pracownicy opowiedzieli mi o szkodach na stadionie, myślałem, że koloryzują, ale gdy sam je zobaczyłem, pomyślałem, że całe szczęście, że nikogo nie było wtedy na terenie - mówi Leszek Heinzel, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie.

Wczoraj na stadionie Con-cordii pracowała komisja, która dokumentowała skutki nawałnicy. Zniszczona przez powalone drzewa jest część ogrodzenia, dwie bramki, zerwane materace do skoku wzwyż i o tyczce, uszkodzone wiaty i garaż na kosiarki - to straty rzędu 10 tys. zł, o ile, jak zaznacza Heinzel, sprzęt uda się naprawić. Jeśli konieczna będzie wymiana, koszty mogą sięgnąć 50 tys. zł. OSiR szkody zgłosi do ubezpieczyciela.

Fatalną sytuację zastali też pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie w parku Poniatowskiego i przyległym ogrodzie botanicznym.
- W parku jest około 30 drzew uszkodzonych, kilka złamanych, - mówi Zdzisław Majsak z zarządu dróg. - W ogrodzie z kolei stary dąb wyrwało z korzeniami, ale najbardziej szkoda korkowca. To bardzo rzadko występujące drzewo, my mieliśmy tylko jedno.

Skutki nawałnicy w ogrodzie botanicznym będą usuwane dzisiaj, bo potrzebna była konsultacja z konserwatorem przyrody.

Piotrkowscy strażacy interweniowali w sumie 16 razy. Sporo pracy miało też pogotowie energetyczne.Rodzina rolników z Longinówki (gmina Rozprza) straciła drewnianą stodołę, która spłonęła po uderzeniu pioruna. Sołtys Longinowki Krzysztof Adamek będzie organizował zbiórkę pieniędzy wśród mieszkańców, by pomóc poszkodowanej rodzinie.

Czytaj więcej:Burza szalała w Piotrkowie i powiecie
Wtorkowa burza dała się we znaki też mieszkańcom powiatu tomaszowskiego.
Strażacy czterokrotnie interweniowali z powodu połamanych drzew. Tu gorzej sytuacja wyglądała w poniedziałek, gdy strażacy interweniowali siedem razy, głównie w gminie Będków. Energetycy w ciągu dwóch dni mieli kilkadziesiąt zgłoszeń o przerwach w dostawie prądu. Awarie dotyczyły pojedynczych gospodarstw.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto