Nowe rondo w Piotrkowie: po uwagach kierowców oznakowanie ronda zostanie poprawione
Na nowym, oddanym niedawno do użytku rondzie na skrzyżowaniu Armii Krajowej, Dmowskiego, Żelaznej i Górnej wszystko wykonano zgodnie z projektem oraz zatwierdzoną (przez policję i komisję bezpieczeństwa ruchu drogowego) stałą organizacją ruchu. A jednak już w pierwszych dniach użytkowania okazało się, że dochodzi tam do przestojów w ruchu, zamiast do jego upłynniania, do zajeżdżania sobie drogi, a nawet do kolizji.
Problem najczęściej pojawia się dla tych, którzy chcą zjechać z wewnętrznego pasa w ul. Dmowskiego. Jest bowiem wyrysowany przerywaną linią tylko wąski przesmyk, przez który ruch się spowalnia, bo kierowcy muszą ustąpić pierwszeństwa tym jadącym pasem zewnętrznym. Linia przerywana powinna się zaczynać wcześniej, żeby można było na czas płynnie zmienić pas.
Co zaś się tyczy zgodności oznakowania z przepisami, to rodzi się pytanie, jak możliwość zmiany pasa w tym miejscu (zjazd w prawo) ma się do oznakowania pionowego i poziomego umieszczonego od strony ul. Armii Krajowej nakazującego jazdę prosto lub w lewo i czy aby nie stoi z nim w sprzeczności?
Komisja bezpieczeństwa, która debatowała nad zmianą oznakowania ronda w mijającym tygodniu, obserwowała ruch na rondzie na obrazie z kamer telewizji Toya.
W środę rekomendacje komisji zostały przekazane projektantowi, który przygotuje aneks do istniejącej organizacji ruchu. Zanim jednak obecne, mylące oznakowanie zostanie usunięte, czyli sfrezowane z asfaltu, zastąpi je oznakowanie tymczasowe. W ten sposób miasto chce sprawdzić, jak kierowcy zareagują na nowe znaki, i czy tym razem będą poruszali się po rondzie bezpiecznie i bez przestojów.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?