Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe wiadukty nad autostradą A1 w Sierosławiu to fuszerka? Tak twierdzą mieszkańcy ZDJĘCIA, WIDEO

Tyka, DŚ
Wiadukty nad budowaną autostradą A1 w Sierosławiu (powiat piotrkowski)
Wiadukty nad budowaną autostradą A1 w Sierosławiu (powiat piotrkowski) Dariusz Śmigielski
Nowe wiadukty nad autostradą A1 w Sierosławiu to fuszerka? Tak twierdzą mieszkańcy i narzekają głównie "urywający się" chodnik i dziury w nawierzchni. Wygląda jednak na to, że te utrudnienia to wynik braku współdziałania między wykonawcą budowy A1 a władzami gminy Moszczenica.

Nowe wiadukty nad autostradą A1 w Sierosławiu to fuszerka? Tak twierdzą mieszkańcy

Dwa nowe wiadukty w Sierosławiu oddane do użytku - jeden w kwietniu, a drugi na początku czerwca - budzą wiele zastrzeżeń korzystających z nich okolicznych mieszkańców. Zdzisław Przybył zwraca uwagę na to, że chodnik powinien być dłuższy, bo schodząc z niego, pieszy znajduje się od razu na jezdni, co może stwarzać niebezpieczne sytuacje. W dodatku, np. dla osób niepełnosprawnych, jak Janina Kopańska, utrudniony jest zjazd z chodnika (wykonany z destruktu) i głębokie dziury w jezdni. Kobieta boi się sama korzystać z wiaduktu.

- Ten wiadukt to bubel - podkreśla pan Zdzisław.

Na drugim wiadukcie z kolei widać uszkodzone bariery zabezpieczające w miejscu połączenia starych, będących w fatalnym stanie, z nowymi.

Maciej Zalewski, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśnia, że dziury w jezdni, na które uskarżają się mieszkańcy, znajdują się na drodze dojazdowej do wiaduktu, a nie na samym wiadukcie. Podobnie jest w przypadku miejsca łączenia starych i nowych barier oraz chodnika, który został wykonany na samym wiadukcie, ale już nie wzdłuż drogi dojazdowej.

- Wykonawca robił wiadukty od kreski do kreski - według projektu i takie było jego zadanie, za które otrzyma wynagrodzenie. Ubytki znajdują się na drodze dojazdowej należącej do gminy i w gestii gminy jest ich naprawienie. Wykonawca zadeklarował jednak, ze naprawi największe ubytki. W przypadku chodnika ponadto wykonawca zrobił i tak więcej, niż musiał, bo destruktem wyrównał miejsce przejścia na chodnik, by nie było progu. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by gmina ucywilizowała dojazdy do wiaduktów, tzn. wykonała remont swojej drogi oraz pociągnęła chodnik - mówi Maciej Zalewski podkreślając, że każdy odpowiada “za swoje”.

Co na to włodarze gminy Moszczenica? Krzysztof Jędrzejczyk, zastępca wójta, nie wydawał się w ogóle zainteresowany tym, czy budowa wiaduktów dobiegła końca, czy zostały oddane do użytku i jak wyglądają drogi gminne będące drogami dojazdowymi do wiaduktów. Podkreślił, że gmina "nie brała w tym udziału", nie ma w planach remontu tych dróg ani budowy chodnika...

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto