MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Odra Opole - PGE GKS 1:0 - Powtórka z rozrywki

Paweł Hochstim
Piłkarze PGE GKS Bełchatów nie zdobędą w tym sezonie Pucharu Polski. Bełchatowscy kibice przeżywają koszmar z ubiegłorocznego występu swoich ulubieńców w tych rozgrywkach.

Piłkarze PGE GKS Bełchatów nie zdobędą w tym sezonie Pucharu Polski. Bełchatowscy kibice przeżywają koszmar z ubiegłorocznego występu swoich ulubieńców w tych rozgrywkach. Wówczas GKS nie sprostał Górnikowi Polkowice, a wczoraj w 1/16 finału przegrał z drugoligową Odrą w Opolu 0:1.

To, że opolanie postawią się wicemistrzom Polski, można było przewidzieć, ale ich zwycięstwo jest sensacją. Już w pierwszej połowie drugoligowcy mieli kilka okazji, ale Tomasz Feliksiak i Hugo nie wykorzystali dobrych okazji. Bramkę strzelił za to Honduranin Carlo Costly, ale arbiter zdecydował, że zawodnik był na spalonym i gola nie uznał. Niestety, już od 7 minuty w PGE GKS nie grał Dawid Nowak, który doznał skręcenia stawu skokowego.

W drugiej części spotkania przewaga należała do podopiecznych Oresta Lenczyka, który ustawił drużynę bardzo ofensywnie. W wyjściowym składzie bełchatowskiej drużyny było aż trzech nominalnych napastników - Costly, Mariusz Ujek i Dawid Nowak. Jednak najlepszą okazję miał Peruwiańczyk Jhoel Herrera, ale nie zdołał pokonać bardzo dobrze broniącego Marcina Fecia. Bramkarz z Opola powstrzymywał bełchatowian, czym dał swoim kolegom szansę na wywalczenie zwycięstwa.

W doliczonym czasie gry na indywidualną akcję zdecydował się Madrin Piegzik, który został powstrzymany faulem przez Rafała Grodzickiego. Arbiter przez chwilę zastanawiał się, czy nie podyktować karnego, ale ostatecznie nakazał opolanom ustawienie piłki tuż przed linią oznaczającą szesnasty metr. Marcel Surowiak huknął jak z armaty i bramkarz Krzysztof Kozik nie miał szans. Szczęśliwy strzelec utonął w objęciach kolegów, którzy chwilę później świętowali zwycięstwo. Szkoda, że bełchatowianie znów tak szybko pożegnali się z Pucharem Polski, bo to przecież najkrótsza droga do europejskich pucharów.

Odra Opole - PGE GKS 1:0
1:0 Marcel Surowiak (90+3).
Odra: Feć - Zalewski, Ganowicz, Janicki (51, Nakielski), Surowiak - Błażejewski, Copik (70, Kubik), Tracz, Piegzik - Hugo, Feliksiak. Trener: Witold Mroziewski.
PGE GKS: Kozik - Tosik, Cecot, Stolarczyk, Grodzicki - Nowak (7, Herrera), Strąk (46, Garguła), Jarzębowski, Rachwał - Ujek, Costly (74, Wróbel). Trener: Orest Lenczyk.
Żółte kartki: Ujek, Grodzicki (PGE GKS).
Sędzia: Mariusz Podgórski (Wrocław).
Widzów 2,5 tys.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Milik już po operacji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto