Spotkanie było jednostronne i już do przerwy przewaga drużyny trenera Stanisława Mijasa wynosiła 10 goli. Pierwsze trzy bramki zdobyła Agata Wypych. Rozgrywająca piotrkowianek efektownie przypomniała, że była królową strzelczyń poprzedniego sezonu i odnotowała 14 trafień, w tym trzy z karnych. Bezpośrednia konfrontacja z wiceliderką tabeli najsku teczniejszych Agatą Cebulą wypadła wręcz wstydliwie dla szczecinianki, która zdobyła 5 bramek. Wypych ma już 67 goli i awansowała do ścisłej czołówki najskutecznijeszych. Powrót do formy potwierdziła rekonwalescentka Agnieszka Tyda. Ostatni kwadrans grała Joanna Waga, która miała roczny rozbrat z parkietem ze względu na przerwę macierzyńską. Wkrótce powinna wrócić mająca kłopoty z barkiem Monika Kopertowska.
Po przerwie w rozgrywkach dla reprezentacji 3 grudnia zakończy się pierwsza runda sezonu zasadniczego. Piotrcovię czeka mecz w Koszalinie. AZS Politechnika ma tyle samo pun-któw co piotrkowianki (po 10) i oba zespoły zachowały realne szanse na zajęcie czwartej lokaty przed play off i walki o podium.
Piotrcovia - Pogoń Baltica Szczecin 36:21 (19:9)
Piotrcovia: Kowalczyk, Skura, Opelt - Wypych 14, Tyda 7, Mielczewska 4, Mijas 3, Rol 2, Szafnicka 2, Knoroz 2, Olejnik 1, Olek 1, Waga, Cieślak, Brzezowska, Kuzniecowa. Trener: Stanislaw Mijas.
Najwięcej dla gości: Sylwia Piontke, Agata Cebula, Katarzyna Sabała po 5.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?