Piotrków: Nagrody na Dzień Pracownika Socjalnego w cieniu protestu pracowników MOPR w Piotrkowie [ZDJĘCIA]

Z okazji Dnia Pracownika Socjalnego przyznano nagrody po 2,5 tysiąca złotych (brutto) 144 osobom z wszystkich miejskich jednostek realizujących zadania z tego zakresu, tj.: Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie - 35 osób, Domu Pomocy Społecznej przy ul. Żwirki - 30 osób, Dziennego Domu Pomocy Społecznej przy ul. Wojska Polskiego - 26 osób, Pogotowia Opiekuńczego - 14 osób, Domu Dziecka - 14 osób, Świetlicy Środowiskowej "Bartek" - 8 osób, Miejskiego Żłobka Dziennego - 13 osób i Środowiskowego Domu Samopomocy - 4 osoby.

Jednak w piątek, 22 listopada, w salach zamku królewskiego na 35 nagrodzonych pracowników MOPR w Piotrkowie, pojawiło się tylko 5 osób - kadra dyrektorska i kierownicza (w niepełnym zresztą składzie).

Ewa Kłaniecka, przewodnicząca OPZZ Służb Państwowych i Społeczno-Zawodowych przy MOPR w Piotrkowie, podkreśla, że każda z nagrodzonych osób indywidualnie podejmowała decyzję o udziale w uroczystości.

- Jestem zaskoczona, że tyle osób wyraziło solidarność. Dla nas wszystkich to trudna sytuacja, bo wiele osób z jednej strony potrzebuje takiego docenienia, ale z drugiej czuły się niekomfortowo, że wobec naszego protestu mają odbierać nagrody z rąk prezydenta, uśmiechać się i udawać, że nie ma problemu - mówi Ewa Kłaniecka.

W środę były do MOPR telefony z Urzędu Miasta Piotrkowa z prośbą o potwierdzenie uczestnictwa w uroczystości na zamku nagrodzonych pracowników, a w czwartek dyrektor MOPR wzywała ich na rozmowy. Jak relacjonują pracownicy, dyrekcja wyraziła rozczarowanie, że ludzie nie chcą uczestniczyć w uroczystości wręczenia nagród prezydenta, bo wytypowanie ich powinni traktować jako wyróżnienie.

Protestujący pracownicy MOPR wystosowali petycję do wszystkich radnych Rady Miasta z prośbą o pomoc w przyznaniu podwyżek wynagrodzeń.

- Czujemy się niewidzialni. To jest protest przeciwko byciu niewidzialnym, bo nikt z władz miasta nas nie dostrzega. Dla nas to bardzo przykre - dodaje Ewa Kłaniecka.

Tymczasem, podczas uroczystości na zamku, prezydent miasta podkreślał, że władze samorządowe dostrzegają pracę i zaangażowanie pracowników socjalnych, dziękował im i składał życzenia. Odniósł się także do sytuacji finansowej tej grupy.

- Wiem, że nie brakuje też problemów. Dlatego życzę, aby trudności było jak najmniej, a jeśli już się pojawią, niech państwu nie brakuje sił i wsparcia do ich pokonania. Niech także aspekt finansowy będzie na miarę państwa oczekiwań. Jako władze samorządowe, niezależnie od trudności, jakie spotykają obecnie polskie samorządy, staramy się dostatecznie dużo środków przeznaczać na szeroko rozumianą pomoc społeczną, w tym na uposażenia. Takie też plany mamy na przyszły rok - dodał prezydent Krzysztof Chojniak.

ZOBACZ TAKŻE:Protest pracowników MOPR w Piotrkowie