Piotrkowianie wciąż nie mogą wyjść z dołka. Podopieczni trenera Krzysztofa Przybylskiego przegrali pięć kolejnych meczów i zajmują zaledwie 10. miejsce w tabeli z 4 pkt. na koncie. W minionej kolejce we własnej hali musieli uznać wyższość Azotów Puławy. O losach spotkania zadecydowała pierwsza połowa, przegrana różnicą ośmiu bramek. W drugiej piotrkowianie zagrali znacznie ambitniej, ale ostatecznie ulegli różnicą czterech bramek 23-27. Najlepszym zawodnikiem w drużynie gospodarzy był Wojciech Trojanowski, który zdobył siedem bramek.
W dużo lepszych nastrojach do meczu przystępuje zespół z Kwidzynia, który nie przegrał trzech kolejnych spotkań. Ostatnio zremisował po 28 z Gaz System Pogoń Szczecin, a wcześniej ograł Tauron Stal Mielec 28-26 oraz SPR Chrobry Głogów 26-25.
Z kolei żeński zespół MKS Piotrcovia w ten weekend nie gra. Ma jednak za sobą spotkanie kontrolne, w którym pokonał KSS Kielce 34-26.
Do końca I rundy podopiecznym Inny Krzysztoszek pozostały jeszcze do rozegrania dwa mecze, 8 grudnia wyjazdowe w Jeleniej Górze oraz 15 grudnia z Pogonią Baltica Szczecin.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?