Piotrkowscy kupcy złożyli petycję do prezydenta - walczą o być albo nie być [ZDJĘCIA]

Protest piotrkowskich kupców trwa już od kilku tygodni a spowodowany jest znacznym podniesieniem (uchwałą rady miasta na wniosek ZDiUM) opłat targowych i wprowadzeniem opłat za puste samochody, którymi przywieźli towar, ale które nie biorą udziału w handlu. Kupcy podkreślają, że nigdzie w regionie opłaty za handel na targowiskach nie są tak wysokie jak w Piotrkowie, zwłaszcza w czasie epidemii koronawirusa (np. w sąsiednim Sulejowie obecnie opłaty targowe w ogóle nie są pobierane, aby ulżyć kupcom.handel).

Kupcy podkreślają, że kwestia opłat targowych stała się już dla nich "być albo nie być"...

- W praktyce wygląda to tak, że przed pandemią za 10-metrowe stoisko przy hali płaciłem 20 zł dzienne. Na dziś wychodzi prawie 60 zł - 30 zł za targowisko i do tego rozpakowany samochód traktowany jako do celów handlowych. Niektórzy handlują 5 - 6 dni w tygodniu i to czyni już poważną kwotę. Na Dmowskiego z kolei podniesiono 2 zł za m2 na 5 zł, więc zamiast 20 zł mam 50 zł na dzień dobry plus samochód i wychodzi w sumie ok 90 zł - mówi Tomasz Karliński, kupiec z Piotrkowa Trybunalskiego i dodaje: - A nieraz pogoda jest taka, że niewiele, albo i nic się nie sprzeda. Ludzie starają się ograniczyć miejsce do sprzedaży, np. zamiast dwóch stolików, jeden, albo jeżdżą do Sulejowa, bo i tak - dokładając na paliwo - mają mniejsze koszty. Nie damy rady, urząd ma duże okna, ale urzędnicy tak mało widzą przez te okna...

Tomasz Karliński, Tomasz Kowalewski i Mariusz Świątek w imieniu wszystkich kupców w poniedziałek, 22 czerwca, złożyli w Urzędzie Miasta w Piotrkowie petycję, pod którą podpisało się 240 kupców (zaznaczają, że podpisałoby się więcej osób, gdyby mieli dłuższy arkusz papieru). Zaznaczają, że spotkanie z prezydentem miasta, które odbyło się 15 czerwca nic nie zmieniło w ich sytuacji, bo też ani prezydent ani dyrektor ZDiUM nie przychylili się do ich postulatów. Wnoszą o zawieszenie lub obniżenie opłaty targowej, zniesienie opłaty za parkowany samochód (proponują budowę parkingu wielopoziomowego, który mógłby rozwiązać problem z parkowaniem) i kategorycznie sprzeciwiają się przeniesieniu handlu (poza tzw. płodami rolnymi) z targowiska przy hali na Dmowskiego.