Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotrkowscy policjanci protestują Czego się domagają? Rozmowa z przewodniczącym związków zawodowych w KMP w Piotrkowie

kw
Asp. sztab. Piotr Kałuża
Asp. sztab. Piotr Kałuża Dariusz Śmigielski
- Bolą nas podwyżki po 1.000 zł dla straży marszałkowskiej - mówi asp. sztab. Piotr Kałuża, Przewodniczący Zarządu Terenowego NSZZP w KMP w Piotrkowie o akcji protestacyjnej, w którym uczestniczą wszyscy funkcjonariusze z komendy w Piotrkowie

Trwa protest policjantów. Na czym polega?

- Oficjalnie protest trwa od 25 czerwca, ale do 10 lipca miał formę oflagowania jednostek. Następną formą jest nienakładanie mandatów karnych za wykroczenia. Nie nakładamy mandatów, tylko pouczamy za wykroczenia mniej uciążliwe dla społeczeństwa np. policjanci ruchu drogowego nie nakładają mandatów, tylko pouczają w kwestii niezapiętych pasów czy braku świateł mijania. Ale jeżeli kierowca przekroczy prędkość o 50 km w terenie zabudowanym, to nie znaczy, że zostanie pouczony. Najwięcej jest tych drobniejszych wykroczeń i koledzy z zarządu głównego obliczyli, że średnio Skarb Państwa traci ok. 2 mln zł dziennie.

Co, jeżeli to nie wystarczy?

- Wtedy od 1 sierpnia zaczynamy strajk włoski. Policjanci każdego wydziału będą bardzo skrupulatnie i bardzo powoli wykonywać czynności służbowe na miejscu zdarzenia czy w komendzie, komisariatach. Np. przyjmowanie zawiadomienia na dyżurze teraz trwa średnio 30-40 minut, a będzie trwało 2-3 godziny.

Czego się domagacie?

- Jednym z postulatów są podwyżki w kwocie 650 zł jeszcze w tym roku. Drugi to wynagradzanie ponad wymiar pracy. Teraz za te nadgodziny nie mamy płacone. Trzeci dotyczy odmrożenia waloryzacji pensji - od 10 lat wszystko idzie do góry, a nasze pensje stoją w miejscu. Chcemy też 30 dni zwolnienia lekarskiego w ciągu roku płatnego 100 procent. Bardzo często policjanci pracują w zmiennych warunkach jak śnieg, mróz, deszcz i zdarzają im się przeziębienia czy grypa. Teraz, gdy to kilkudniowe zwolnienie jest płatne 80 proc, to policjanci albo biorą urlopy na czas choroby, albo przychodzą zakatarzeni, chorzy do pracy. Następny postulat to kwestia zaopatrzenia emerytalnego - niech będzie 25 lat służby, ale chcemy, żeby rząd nam zniósł limit wiekowy 55 lat.

Jak na protest reagują ludzie?

- Wiemy, że nas popierają i są wyrozumiali. Chcemy, żeby społeczeństwo zrozumiało, że policjant to też człowiek, a często siedzi w pracy po 13-14 godzin. W tym momencie to nie jest atrakcyjna praca dla młodych ludzi. W Piotrkowie mamy 26 wakatów, czyli to są dobre dwa komisariaty...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto