Do końca tego roku poradnia ogólna zostaje przy ul. Dmowskiego. Szpital i Starostwo Powiatowe w Piotrkowie wycofały się czasowo z planowanych zmian przenosin poradni do przychodni przy ul. Armii Krajowej, co zdaniem protestujących pacjentów oznaczało likwidację poradni. Poradnia zostaje, ale decyzją rady powiatu z lutego 2017, została filią i teraz pracuje krócej - w godz. 8 -15. Docelowo, jak planuje starostwo, które nie jest właścicielem budynku przy ul. Dmowskiego, a jedynie wynajmuje pomieszczenia od miasta, gabinety lekarzy rodzinnych, a także gabinet zabiegowy, mają zostać przeniesione na parter budynku.
Zmiany formalnie zaczęły obowiązywać, zmieniła się obsada kadrowa - odeszło dwoje lekarzy i łącznie trzy pielęgniarki, ale poza komunikatami starostwa powiatowego o zmianach, wszystko wydaje się być „po staremu”. Nowością są na pewno dłuższe kolejki do rejestracji i większe nerwy pacjentów. - Dzisiaj to już jest spokojnie, bo ludzie są na urlopach, uspokoiło się - mówiła w środę pielęgniarka w rejestracji przychodni.
- Nie ma się co dziwić, ludzie przecież pracują, a teraz muszą szybciej zdążyć do lekarza - mówi Mirosław Ratajski, pacjent i jeden z organizatorów komitetu obrony poradni. Choć cieszy się, że poradnia została pod dotychczasowym adresem, to krytycznie ocenia sposób wprowadzanych zmian. - Nic nie wiadomo, mówią, że to u nas nie ma lekarzy, a okazuje się, że nie ma w przychodni przy Armii Krajowej, bo tam musi dyżurować nasz lekarz - wytyka.
Właśnie brak lekarzy rodzinnych to jeden z powodów wcześniejszego planu przeniesienia poradni POZ na ul. Armii Krajowej. W tym momencie plan został zawieszony w czasie, ale jak podkreśla Piotr Wojtysiak, wicestarosta powiatu, praca poradni - także pozostałych czterech należących do PZOZ - jest monitorowana. - Najbliższe miesiące są kluczowe, gdyż borykamy się z brakiem lekarzy rodzinnych. Prowadząc pięć poradni na terenie miasta musimy tak organizować ich pracę, aby zapewnić w nich obsadę lekarską, przy jednoczesnym monitorowaniu liczby deklarowanych pacjentów. W związku z tym, skrócenie czasu pracy poradni ogólnej, planujemy wprowadzić również w Przychodni nr 2 przy. ul. Wyzwolenia 1 - wyjaśnia wicestarosta powiatu.
W przypadku przychodni przy Dmowskiego 47, drugim argumentem za przenosinami była konieczność remontu budynku, czy raczej „dostosowania go” do wymogów ministerstwa zdrowia. W tej kwestii, wstępnie powiat porozumiał się już z miastem, które zadeklarowało pomoc. - Oczekujemy, że stosowny remont zostanie przez samorząd miasta przeprowadzony. Ostateczny termin MZ określiło na koniec grudnia - zaznacza P. Wojtysiak.
Pacjenci, jak podkreśla Mirosław Ratajski, chcą wierzyć w te zapowiedzi, ale... - Jako komitet obrony poradni robiliśmy pomiary drzwi i wszystkie poza drzwiami do magazynka, mają dobre wymiary, też czytamy przepisy i wymogi - mówi i dodaje, że nie wyobraża sobie także zapowiadanego przeniesienia POZ na parter budynku przy ul. Dmowskiego. - Jak chcą tam na dole zmieścić pacjentów oczekujących na lekarzy?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?