Fotoradar straży miejskiej 6 września ub. r. zarejestrował bmw europosła Janusza Korwina-Mikkego, które przez Al. Piłsudskiego pędziło 82 km/h (dozwolone 50 km/h). Strażnicy nie mieli wątpliwości, kto siedział za kierownicą, tym bardziej, że tego dnia w Piotrkowie Korwin-Mikke przedstawiał kandydata na prezydenta miasta.
Z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców strażnicy ustalili, że bmw należy do europosła. Wysłali mu pismo, by wskazał osobę, która siedziała za kierownicą. Korespondencji nikt nie podjął. Poprosili o pomoc Straż Miejską w Józefowie, ale strażnikom też nie udało się doręczyć wniosku. O to samo poprosili więc policję w Otwocku - też bez efektu.
W tej sytuacji, wystąpili do starostwa o urzędowe zdjęcie J. Korwina-Mikkego. Na jego podstawie ustalili ponad wszelką wątpliwość, że za kierownicą siedzi Korwin-Mikke. 9 marca, za pośrednictwem Prokuratury Generalnej, strażnicy wystąpili do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego o zgodę na pociągnięcie europosła do odpowiedzialności.
Podobną drogę przeszła piotrkowska policja, która wyjaśniała okoliczności kolizji z udziałem wicemarszałek Sejmu Elżbiety Radziszewskiej. 31 sierpnia 2014 jej suzuki na ul. Sulejowskiej uderzyło w fiata punto, a ten w volkswagena - oba auta zahamowały, by przepuścić psa. Zanim wniosek o pozbawienie immunitetu wyszedł z Prokuratury Generalnej, Radziszewska sama się go zrzekła. Policja szykuje już wezwanie, aby postawić posłance zarzut spowodowania kolizji.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?