Powiatowe Centrum Przesiadkowe w Piotrkowie: wiemy, jak będzie wyglądał nowy budynek dworca. Starostwo stara się o dofinansowanie ZDJĘCIA

Trwa budowa Powiatowego Centrum Przesiadkowego w Piotrkowie, czyli terenu dawnego dworca PKS przy ul. POW i Grota Roweckiego. Inwestycja jest prowadzona w dwóch etapach - pierwszy, przebudowa placu dworca już ruszyła i ma się zakończyć w czerwcu. Drugi etap to przebudowa budynku dworca. Realizacja tej części jest uzależniona od pieniędzy, a dokładniej od dofinansowania, o które Starostwo Powiatowe w Piotrkowie wystąpiło do Rządowego Funduszu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Chodzi o kwotę 3,7 mln zł, które razem z wkładem własnym powiatu, pozwolą wyremontować gmach byłego dworca.

- Pierwotnie zakładaliśmy wybudowanie nowego budynku, ale ostatecznie, po wykonaniu ekspertyzy, okazało się, że można ten budynek zmodernizować. Łączny koszt, na chwilę obecną, bo ostateczną wartość poznamy po przetargu, to jest ok. 4 mln zł. Złożyliśmy do rządowego funduszu inwestycji strategicznych wniosek o 3,7 mln zł. Jeśli to dofinansowanie otrzymamy, na pewno będzie nam łatwiej tę inwestycję zrealizować - mówi Piotr Wojtysiak, starosta piotrkowski. - Liczę, że łącznie te środki, które już pozyskaliśmy oraz te środki, które rada powiatu i zarząd przeznaczą w bieżącym roku, pozwolą spokojnie zakończyć tę inwestycję na wakacje 2023 roku.

W budynku, jak prezentował starosta, obok poczekalni i toalet, będzie też miejsce na działalność gastronomiczną (dodatkowo z zadaszonym miejscem na dachu obiektu), a także trzy sklepy dla lokalnych producentów żywności. Powiat ma pomysł, aby podzielić je według branż np. w jednym prowadzona byłaby sprzedaż mięs i wędlin, w drugim owoców i warzyw od rolników, ale także produktów z tworzonego w Czarnocinie Inkubatora Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego i Wyrobów Cukierniczych oraz Wypieków Pieczywa Ziemi Piotrkowskiej. W trzecim swoje wybory sprzedawaliby pszczelarze ziemi piotrkowskiej. Co najważniejsze, rolnicy - producenci, mieliby tę powierzchnię udostępnioną za darmo - będą ponosić tylko koszty mediów.

- Zainteresowanie jest, chcielibyśmy, żeby np. w sklepie z wędlinami każdego dnia był inny producent - dodaje starosta.

W konferencji uczestniczył też wiceminister rolnictwa, Krzysztof Ciecióra, który podkreślał innowacyjność pomysłu powiatu piotrkowskiego. Jak przyznał, idea sprzedaży produktów lokalnych producentów na terenie dworca wpisuje się w założenia ustawy o Rolniczym Handlu Detalicznym, upraszczającej obowiązujące dotychczas przepisy o sprzedaży bezpośredniej i dającej możliwości dofinansowania takich przedsięwzięć.

- Ta świadomość wybierania żywności lokalnej jest bardzo mocna, ale też jakość produktów jest zupełnie inna niż kiedyś. Największym problemem jest sieć dystrybucji, dlatego ta inicjatywa jest bezcenna, bo ona przełamuje ten problem. Daje drobnym producentom możliwość znalezienia miejsca zbytu w atrakcyjnej lokalizacji i za darmo - podkreślił wiceminister Krzysztof Ciecióra i przyznał, że przykładem Powiatowego Centrum Przesiadkowego chwalił się m.in. podczas szczytu w Wyszehradzie.

Budowa Powiatowego Centrum Przesiadkowego w Piotrkowie ruszyła wiosną tego roku. Tę część inwestycji (cały koszt to ok. 3 mln zł) dofinansowuje też miasto przekazując kwotę 275 tys. zł. Jak mówił prezydent Krzysztof Chojniak, dzięki budowie PCP, dotychczasowe przystanki komunikacji podmiejskiej zostaną przeniesione na nowy plac, poprawi się organizacja ruchu, a sami podróżujący będą oczekiwali na swój transport w godnych warunkach.