Pożar w kamienicy przy ulicy Wiejskiej w Piotrkowie, 23.01.2021. Poszkodowane dwie rodziny z dziećmi
Jak podaje Wojciech Pawlikowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim, do pożaru doszło w kamienicy przy ulicy Wiejskiej, gdzie niedawno doszło do rozszczelnienia gazu. Tym razem - prawdopodobnie na skutek nieszczelności przewodu kominowego - ogień pojawił się w opuszczonym mieszkaniu na poddaszu.
- Na miejsce skierowane zostały natychmiast cztery zastępy ratowniczo - gaśnicze. Rodzina z sześciorgiem dzieci mieszkająca na tym samym poziomie, ewakuowała się sama przed przyjazdem straży, a strażacy po przyjeździe ewakuowali jeszcze trzyosobową rodzinę z parteru ze względu na duże zadymienie. Akcja gaśnicza trwała do godz. 10.30 - relacjonuje mł. bryg. Wojciech Pawlikowski.
Pomoc dla rodzin poszkodowanych w pożarze przy Wiejskiej
W wyniku pożaru i akcji gaśniczej, dwie rodziny straciły większość swojego dobytku i dach nad głową. Na miejscu była Zofia Antoszczyk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Piotrkowie.
LINK DO ZRZUTKI DLA POSZKODOWANYCH
- Zaproponowaliśmy lokale w bursie przy ul. Broniewskiego, ale mama dwojgiem niepełnoletnich dzieci, w tym chłopcem poruszającym się na wózku, zdecydowała się zamieszkać na razie u córki, a druga rodzina zdecydowała, ze dwoje dzieci zamieszka tymczasowo u ich ojca, dwoje dzieci u cioci, a kobieta wraz z partnerem i dwójką dzieci poza Piotrkowem. Mamy kontakty, a poszkodowane rodziny w poniedziałek mają się zgłosić do nas i ustalimy, jaką pomoc potrzebują oraz do TBS w sprawie mieszkań - mówi dyrektor Zofia Antoszczyk.
Pomoc rzeczowa dla poszkodowanych ruszyła już poprzez piotrkowską Widzialną Rękę. Potrzebne są m.in.: ubrania damskie w rozmiarze L oraz dla dzieci 12 i 16 lat, a ponadto dla rocznego chłopca, 5-letniej i 8-letniej dziewczynek oraz pampersy, smoczki, butelki, wózek.
Kamienica przy Wiejskiej nie nadaje się do zamieszkania
Prywatna kamienica przy ulicy Wiejskiej, gdzie dziś rano doszło do pożaru jest w trakcie wyłączania z użytkowania z użytkowania. Na miejscu był inspektor nadzoru budowalnego, zdecydowano m.in. o wyłączeniu prądu. Rodziny nie mogą wrócić do mieszkań, a zapewne - w związku z tym, że w dość krótkim czasie doszło już do dwóch niebezpiecznych, zagrażających życiu lokatorów zdarzeń - kamienica w końcu zostanie wyłączona z użytkowania.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?