Prohibicja w Piotrkowie. Spotkanie z radami osiedli
Wiceprezydent Piotrkowa Trybunalskiego Andrzej Kacperek poinformował przedstawicieli rad osiedli, ze 9 marca weszła w życie nowelizacja Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i zapobiegania alkoholizmowi i do 9 września samorządy muszą podjąć stosowne uchwały. Wprawdzie, m.in. część dotycząca ograniczenia nocnej sprzedaży (odnosi się tylko sklepów i stacji paliw) nie jest obowiązkowa, ale akurat prezydent miasta Krzysztof Chojniak chce skorzystać z tego prawa, jakie daje nowela.
Prezydent zapowiada nocną prohibicję
Wiceprezydent Kacperek przypomniał, że prezydent miasta miał wiele sygnałów i skarg od piotrkowian, którzy mieszkając w sąsiedztwie sklepów monopolowych nie mają spokoju, ciszy nocnej, a zamiast tego awantury i brud. Na dowód wyświetlił skan pisma przewodniczącego RO Armii Krajowej, który w "imieniu członków rady osiedla" 9 lutego tego roku wystąpił o cofnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu dla właściciela sklepu monopolowego przy al. Armii Krajowej.
Kwestia ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych od 22 do 6 rano w sklepach i na stacjach benzynowych (łącznie 20 punktów) określona jest w jednym projekcie uchwały. Drugi reguluje kwestie limitów zezwoleń, które w świetle nowych przepisów muszą być podzielone na rodzaje alkoholi, a trzecia zasady usytuowania punktów, w których dostępny jest alkohol. W tym ostatnim przypadku władze miasta uważają, że wystarczy jak dotychczas 30 m od tzw. obiektów chronionych, jak kościoły czy placówki oświatowe, bo np. na Starówce musiałby się zamknąć restauracje i puby.
Uwaga ze strony jednego z mieszkańców była taka, by rozdzielić obiekty chronione i dla placówek oświatowych wyznaczyć większa odległość.
Swoje poparcie dla ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu, jako sposobu na poprawę bezpieczeństwa w rejonach nocnych sklepów i wyrazili: Krzysztof Żerek ze Straży Miejskiej, który podał, że poranne "sprzątanie" amatorów alkoholu, którzy zalegają przed sklepami zajmuje parolom niejednokrotnie 4 - 5 godzin, zastępca komendanta policji Jacek Rzepkowski, który opowiedział o rodzajach interwencji przeprowadzanych w rejonach sklepów monopolowych (na 66 w ub. roku, 36 miało miejsce w nocy). Poparcie wyraził też Mirosław Świech ze stowarzyszenia abstynenckiego "Pałacyk" w Piotrkowie, który podkreślił, że nocna "prohibicja" problemu alkoholizmu nie rozwiąże, ale ograniczy spożycie wśród tych, którzy piją szkodliwie - kiedy są trzeźwi nie zakładają, ze będą pić więcej, ale potem alkohol dokupują.
Prof. Jędrzejko o nocnej prohibicji
Wielu wśród zebranych zdawało się mieć już ugruntowane stanowisko w sprawie nocnej prohibicji - zdecydowanie na "Tak" lub zdecydowanie na "nie", ale zostali poproszeni, by opinie rad osiedli wpłynęły w formie uchwały ich zarządów w ciągu - najlepiej 14 najbliższych dni. Projekty uchwał mają być poddane pod głosowanie miejskich radnych na kwietniowej sesji.
Radna miejska Marlena Wężyk - Głowacka przypomniała, że przedsiębiorcy są chętni do rozmów, rozwiązania problemów, ale nie zakazem, który w nich uderzy. Nie godzą się na to, by oni ponosili straty, musieli zwalniać pracowników, a restauracje i puby mogły w tym czasie bez przeszkód prowadzić sprzedaż alkoholu. Zaproponowała, by z nadużyciami związanymi ze spożywaniem alkoholu w rejonach sklepów rozprawiała się w nocy straż miejska - wystarczyłoby dołożyć z miejskiego budżetu funduszy na nocne patrole strażników, których teraz w ogóle nie ma.
Kontrowersje wokół nocnej prohibicji w Piotrkowie:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?