Protest rolników w Piotrkowie 7.12.2022 - pikietowali przed budynkiem prokuratury ZDJĘCIA

Protest rolników w Piotrkowie 7.12.2022 - pikietowali przed Prokuraturą Rejonową w Piotrkowie

Protest został zorganizowany przez NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych i był planowany w godz. 10-14. Na pikiecie pojawiło się około 30 osób. Mieli transparenty z napisami: "Najpierw rolników niszczy ASF, teraz robi to prokuratura" oraz "19 rolników zostało potraktowanych przez przestępcy".
Protestowali przeciwko ich zdaniem niewłaściwemu potraktowaniu 19 zatrzymanych rok temu rolników z powiatu piotrkowskiego. Rolnicy zostali zatrzymani 7 grudnia 2021 roku na terenie powiatu piotrkowskiego. Przedstawiono im zarzuty zarzuty związane z nakłanianiem lekarzy weterynarii do wystawiania poświadczających nieprawdę świadectw zdrowia dla trzody chlewnej oraz posługiwania się tymi dokumentami.

-W sprawie zatrzymanych rolników nadal nikt nic nie wie, mają dozór policyjny, muszą się meldować co dwa tygodnie na komisariacie, pobrano im odciski palców i moim zdaniem postępowanie się zakończyło, mówi Janusz Właźniak, mąż zatrzymanej rolniczki. Ze zorganizowanej grupy przestępczej nie wiem, co się zrobiło, że jest taka cisza i spokój. Sprawa nie trafiła do sądu. Chciałbym odrobinę dobrej woli ze strony prokuratury, żeby zdjąć z rolników dozór policyjny. Rolnicy nie mają czasu, żeby się co dwa tygodnie meldować na policji. Mamy gospodarstwa, zwierzęta, nigdzie nie zamierzamy uciekać.

Na proteście pojawiło się około 30 osób, odśpiewali rotę i przedstawili dziennikarzom swoje stanowisko w sprawie przedłużającego się postępowania dotyczącego rolników zatrzymanych rok temu. Organizatorzy zaprosili na protest przed prokuraturą ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka, wiceministrów Janusza Kowalskiego i Krzysztofa Cieciórę oraz posłów z okręgu piotrkowskiego. Nikt się nie pojawił.

Upominamy się o godność rolników, którzy zostali tak mocno sponiewierani i skrzywdzeni przez wymiar sprawiedliwości, mówi Janusz Terka, organizator protestu z NSZZ Solidarność RI. Rok czasu minął, to co się działo dokładnie rok temu 7 grudnia, godz. 6 zatrzymania, doprowadzenie do prokuratury i to jest wszystko co zrobiono w tej sprawie. Zarzuty się nie potwierdzają, nie ma żadnych dodatkowych wątków w tej sprawie. Nie można postawić rolnikowi zarzutu, że namówił lekarza weterynarii do wystawienia świadectwa zdrowia. On się z nim kontaktował i każda ze stron czyniła dwoją powinność. Nie mam w tym niczego niezgodnego z prawem

.

Protest spowodował utrudnienia w ruchy drogowym w Piotrkowie. Wyłączona z ruchu była Al. 3 Maja od Pasażu Rudowskiego do ronda Żołnierzy Wyklętych. Protest rolników w rejonie prokuratury zabezpieczało ponad 20 policyjnych radiowozów. Zakończenie pikiety ogłoszono o godz. 11.15.

Każdy ma prawo protestować, odpowiedziała Magdalena Czołnowska-Musioł rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie pytana o komentarz w sprawie protestu rolników. Ze względu dobro postępowania przygotowawczego prokuratura nie może udzielać bliższych informacji na temat ustaleń poczynionych w jego toku. Zakończenie postępowania planowane jest na I połowę przyszłego roku

.