Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przyczepność opon zimowych - od czego zależy?

Materiał powstał przy współpracy z serwisem Oponeo.pl
Aby opony zimowe zapewniały bezpieczeństwo muszą być prawidłowo dobrane i zamontowane. Bardzo istotny jest także stan, przede wszystkim wysokość bieżnika.

Ogumienie to jedyny punkt styczny samochodu z podłożem. To właśnie głównie od niego zależy, jak samochód będzie się zachowywał na jezdni, czy w trudnych warunkach drogowych zdoła się na czas zatrzymać.

- Dlatego tak bardzo istotna jest sezonowa wymiana opon. W niskich temperaturach opony letnie nie zdają egzaminu, bo ich mieszanka robi się twarda. Ogranicza to przyczepność i wydłuża drogę hamowania – mówi Filip Fischer, Kierownik Działu Obsługi Klienta Oponeo.pl.

To właśnie dlatego producenci opon oferują ogumienie zimowe, które zapewnia samochodowi optymalną przyczepność do podłoża. Miękka i elastyczna mieszanka gumowa dobrze przylega do jezdni nawet w niskich temperaturach. Z testów opon wynika, że maksimum swoich możliwości utrzymuje w przedziale temperatur od plus 7 do minus 20 stopni Celsjusza. Taką tolerancję zapewnia dodatkom silikonu i krzemionki. Ale pod pewnymi warunkami.

- Przede wszystkim nowe opony trzeba dotrzeć. W końcowej fazie produkcji bieżnik ma kontakt z różnymi substancjami ułatwiającymi wyjmowanie ogumienia z form. Przed dostarczeniem do sklepu opony nie są z nich czyszczone, dlatego zaleca się ostrożną jazdę do momentu przetarcia pierwszej warstwy bieżnika – wyjaśnia Filip Fischer.

Dotarcie opon zaleca większość producentów, których ogumienie jest dostępne na naszym rynku. Zrzeszająca ich organizacja ETRTO przed rozpoczęciem testów dociera ogumienie przez minimum 100 km. Eksperci Oponeo.pl zalecają, aby ostrożność zachować przez ok. 300 km. Aby przyspieszyć proces osiągania optymalnej przyczepności, można ogumienie delikatnie przetrzeć drobnym papierem ściernym lub alkoholem. Papier nada gumie pożądaną chropowatość, a alkohol pomoże pozbyć się wulkanizacyjnej chemii.

W przypadku opon używanych kluczowe znacznie w kwestii przyczepności ma wysokość bieżnika. Chociaż przepisowe minimum to 1,6 mm, eksperci nie mają wątpliwości, że granica bezpieczeństwa to 4 mm. Poniżej tej wartości opona nie będzie w stanie wgryźć się w zaśnieżoną drogę. Nacięcia szybko zabiją się śniegiem, który nie będzie na czas odprowadzany na zewnątrz.

Jak sprawdzić wysokość bieżnika?
Miernikiem u wulkanizator albo przy pomocy wykałaczki lub zapałki. Należy włożyć ją między nacięcia i zaznaczyć długopisem miejsce, które graniczy z górną krawędzią bieżnika. Długość zapałki między końcem a śladem długopisu odpowie, ile bieżnika jeszcze pozostało. Ponieważ zdarza się, że z różnych powodów opony zużywają się nierównomiernie, pomiaru należy dokonać w kilku miejscach.

– Bardzo istotny jest jeszcze wiek opony. Do trzech lat mieszanka zachowuje swoje najlepsze właściwości, ale potem zaczyna twardnieć, co obniża przyczepność. Zimówki starsze niż sześć lat trzeba już wymienić na nowe, nawet jeśli mają jeszcze sporo bieżnika – tłumaczy Filip Fischer.

Nastawiając się na maksymalną przyczepność, w sklepie warto zastanowić się nad zakupem ogumienia z bieżnikiem asymetrycznym lub kierunkowym. W porównaniu do symetrycznego są pod tym względem znacznie lepsze.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto