Pub Rock n Roll w Piotrkowie. Przeżyjmy to jeszcze raz [ZDJĘCIA]
Na początku była "Piwnica" na ulicy Słowackiego, gdzie Mariusz Drogosz z Tomaszem Mikołajczykiem urządzili miejsce, w którym można było posłuchać punka, rocka i spotykać się z ludźmi o podobnych gustach muzycznych.
- Padło hasło "To zróbmy koncert" i tak się zaczęło - Mariusz Drogosz wspomina początki "Rock'n'Rolla", który powstał w 1998 roku.
Pierwszy koncert dała "Synkopa", ale przez 15 lat działalności klubu na scenie pojawiły się dziesiątki zespołów, muzyków czy kabareciarzy.
- Messalina, 22 Lipca, Jak wolność to wolność, Farben Lehre, Anja Orthodox, Negatyw, Proletaryat, Moskwa, Power of Trinity, Happysad, Kukiz, Big Cyc, Ernest Staniaszek, Wojtek Baranowski, Złe Psy, John Porter, Michał Pałubski, Tomasz Jachimek i wielu innych - wylicza Mariusz Drogosz.
Pub, który działał przy ul. Wojska Polskiego 63 w weekendy przyciągał tłumy. Na koncerty, choć nie było praktycznie żadnej reklamy, bilety rozchodziły się błyskawicznie. Tygodniowo odbywały się nawet po trzy koncerty.
Oprócz dobrej muzyki na żywo magnesem była niepowtarzalna atmosfera, dobre towarzystwo, a także piłkarzyki, strzałki oraz... słynny chleb ze smalcem i kiszonymi ogórkami.
Sukces Rock'n'Rolla polegał na tym, że powstało miejsce, którego dotąd nie było w Piotrkowie, a w którym była i dobra muzyka i fajni ludzie.
- Nie musiałem nikogo ściągać. To było miejsce, w którym nowi znajomi stawali się starymi znajomymi. A ile miłości tu się narodziło... - uśmiecha się dziś Mariusz Drogosz.
Jak mówi, bardzo wiele tych znajomości i wręcz przyjaźni zawiązanych w oparach dymu i nad kuflem piwa, przetrwało do dziś. Sam jeździł na śluby, utrzymuje kontakt z wieloma gośćmi, pracownikami czy muzykami koncertującymi w Piotrkowie.
Świetna passa Rock'n'Rolla trwała dekadę.
- Było wtedy zapotrzebowanie na takie miejsca, na muzykę na żywo - podkreśla Mariusz Drogosz.
W weekendy ludzie rezerwowali stoliki z wyprzedzeniem, a goście pubu byli jedną wielką grupą znajomych. Chudsze lata przyszły około 2008 roku. Wtedy - kiedyś nastoletni i wolni - goście Rock'n'Rolla zaczęli poważne życie: skończyli studia, założyli rodziny, wyemigrowali za pracą. W Piotrkowie przybywało nowych miejsc do rozrywki, a muzyki można było słuchać za pomocą internetu. Rock'n'Roll połączył się z Warką, a na scenę weszły także kabarety.
Ostatni koncert w Rock'n'Rollu odbył się w 2014 roku. Mariuszowi Drogoszowi zostało mnóstwo pamiątek, plakatów, a gościom pubu - niezapomniane wspomnienia... i zdjęcia.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?