Radny Mariusz Staszek usunięty ze stowarzyszenia "Prawica Razem". Wcześniej sam złożył rezygnację z członkostwa w klubie "Razem dla Piotrkowa"
Mariusz Staszek pismo o wykreśleniu z listy członków stowarzyszenia, które istnieje od 2003 roku, a którego był wiceprzewodniczącym, otrzymał na walentynki - 14 lutego 2022. Zarząd stowarzyszenia decyzję o wykreśleniu radnego z grona swoich członków podjął 8 lutego. Przewodniczącym zarządu "Prawicy Razem" jest Krzysztof Chojniak, ale pod pismem, w imieniu zarządu, podpisała się sekretarz stowarzyszenia - Krystyna Słomka. Pismo nie zawiera jakiegokolwiek uzasadnienia, jedynie informacja o możliwości odwołania się od decyzji. Mariusz Staszek nie zamierza skorzystać z tej możliwości.
- Mogę się tylko domyślać powodów - komentuje i przypomina, że jego współpraca z prezydentem już od ponad roku daleka jest od tej z czasów, gdy Staszek odpowiadał (dwukrotnie) za kampanie wyborcze Krzysztofa Chojniaka (w 2010 i w 2014). - Może dlatego, że mieliśmy trochę inne zdania na temat realizacji oczekiwań mieszkańców.
Tu radny przypomina, jak przy konstruowaniu budżetu na rok 2021, rozmawiał z prezydentem Chojniakiem oraz z Marianem Błaszczyńskim, przewodniczącym Rady Miasta Piotrkowa, o wprowadzeniu do budżetu propozycji remontów ulic i chodników z jego okręgu wyborczego. Wtedy zagłosował i za przyjęciem budżetu i później za absolutorium dla prezydenta. Jednak po tym drugim głosowaniu, zgłoszone przez niego inwestycje - m. in. remont ul. Kwiatowej - zostały przesunięte w czasie.
- Poczułem się wtedy oszukany - przyznaje.
Współpraca i kontakty radnego z prezydentem, jak relacjonuje ten pierwszy, stawały się coraz bardziej oschłe. Pod koniec ubiegłego roku radny był umówiony na spotkanie z Krzysztofem Chojniakiem, ale prezydent ostatecznie odwołał je. W grudniu Mariusz Staszek złożył rezygnację z członkostwa w prezydenckim klubie "Razem dla Piotrkowa" rady Miasta.
Jak wtedy mówił, a dziś powtarza: "nie jestem maszynką do głosowania", choć jednocześnie - jako radny niezależny - deklaruje poparcie dla zgłaszanych przez prezydenta inwestycji i uchwał - w jego ocenie - korzystnych dla miasta i mieszkańców.
Krzysztof Chojniak, spytany przez naszego reportera o rezygnację radnego z członkowska w koalicyjnym klubie, odmówił komentarza.
- Sama nazwa "Razem dla Piotrkowa" zakłada, że razem podejmuje się decyzje, że można mieć swoje zdanie, różne poglądy, ale wszystkich łączy dobro miasta - mówi Mariusz Staszek.
Jak żartuje, teraz czeka, aż zostanie odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miasta Piotrkowa. Nie ukrywa, że od dłuższego czasu jego funkcja istnieje tylko na papierze, jeżeli chodzi o reprezentowanie rady.
- Przewodniczący Marian Błaszczyński od dawna nie deleguje mnie na żadne wydarzenia - przyznaje.
Mariusz Staszek w ubiegłym roku razem z radną Wiesławą Olejnik i Katarzyną Nurkowską powołał stowarzyszenie "My Piotrkowianie" oraz założył na portalu Facebook grupę o tej samej nazwie. Ma ona służyć dyskusji o sprawach mieszkańców.
- Nie będę kandydował na prezydenta - śmieje się. - Staram się być jednak czynnym radnym i uważam, że nasi mieszkańcy zasługują na wsparcie i mają bardzo fajne pomysły na rozwój miasta.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?