Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rolnicy z Grabicy boją się afrykańskiego pomoru świń

Katarzyna Renkiel
Rolnicy uważają, że do pojawienia się wirusa przyczyniła się zbyt duża populacja dzików i domagają się ich odstrzału. W ciągu 15 lat liczba dzików w Polsce wzrosła ze 118 tys. sztuk aż do ok. 285 tysięcy.
Rolnicy uważają, że do pojawienia się wirusa przyczyniła się zbyt duża populacja dzików i domagają się ich odstrzału. W ciągu 15 lat liczba dzików w Polsce wzrosła ze 118 tys. sztuk aż do ok. 285 tysięcy. Piotr Krzyżanowski/PolskaPress
Rolnicy z Grabicy boją się afrykańskiego pomoru świń. Wójt gminy wysłał dramatyczny apel do premiera Mateusza Morawieckiego. W piątek, 15 grudnia odbyło się spotkanie

Aż 1,5 mln sztuk trzody chlewnej w 800 gospodarstwach na terenie powiatu piotrkowskiego może być zagrożone zakażeniem wirusem ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń, który przemieszcza się w kierunku granic województwa łódzkiego. Znajduje się już w odległości 60 kilometrów od naszego regionu. Szczególnie zaniepokojeni są hodowcy z gminy Grabica, którzy za pośrednictwem wójta zaapelowali do premiera Mateusza Morawieckiego o podjęcie działań w celu skutecznego zwalczenia rozprzestrzeniającej się choroby. Na terenie tej gminy produkcja trzody chlewnej jest szczególnie rozwinięta.

Jak piszą w liście do premiera mieszkańcy, tutejsza produkcja tuczników stanowi aż 5 procent krajowej produkcji. „Hodowla odbywa się w wielopokoleniowych gospodarstwach, w których chów trzody chlewnej stanowi jedyne źródło utrzymania, a infrastruktura towarzysząca jest dorobkiem kilku pokoleń rolników” - czytamy w piśmie. Z niego również dowiemy się, że ostatni potwierdzony przypadek ASF wykryto w powiecie legionowskim.

- To dla nas realne zagrożenie śmiertelnym dla świń wirusem. Jego wystąpienie to jednoznaczny wyrok, bezwzględna konieczność wybicia całych stad trzody - podkreśla Krzysztof Kuliński, wójt gminy Grabica.

Głównym powodem tak szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa są, zdaniem rolników, przemieszczajace się stada dzików. „Apelujemy o podjęcie wszelkich działań w celu całkowitej redukcji populacji dzików na terenach skupiających hodowle trzody chlewnej” - to jeden z postulatów hodowców w piśmie do premiera.

Zwracają oni również uwagę na to, że w przypadku konieczności likwidacji stad w powiecie piotrkowskim wysokość odszkodowań z tego tytułu sięgnęłaby 250 mln złotych. Ta sytuacja doprowadziłaby także do klęski ekonomicznej i społecznej całego regionu, sięgając również upraw roślin zbożowych, producentów pasz, przetwórców, firm świadczących usługi transportowe itd. Pismo z dramatycznym apelem piotrkowskich hodowców zostało także podpisane przez wójtów gmin powiatu piotrkowskiego i sąsiednich powiatów, marszałków, wojewodów, starostów oraz posłów.

Warto wspomnieć, że 30 listopada Komisja Rozwoju Wsi i Ochrony Środowiska Rady Powiatu w Piotrkowie Trybunalskim przyjęła stanowisko w sprawie redukcji pogłowia dzików na terenie powiatu, wnioskując o większe zaangażowanie środków finansowych i służb państwowych, z wojskiem włącznie, w zwalczanie choroby w przypadku jej wystąpienia na terenie powiatu.

W piątek, 15 grudnia, z inicjatywy starosty piotrkowskiego, powiatowego lekarza weterynarii, izb rolniczych, związków rolników oraz wójta gminy Grabica, w Grabicy odbyło się spotkanie przedstawicieli władz rządowych, samorządowych, służb mundurowych, inspekcji weterynarii, przedstawicieli związków łowieckich oraz rolników. Tematem przewodnim była dyskusja o aktualnej sytuacji dotyczącej Afrykańskiego Pomoru Świń i ewentualnych środkach zapobiegawczych.

Od 2014 roku, gdy w Polsce wykryto pierwsze zarażenia chorobą ASF, która „przyszła” do nas z Rosji, odnotowano już ponad 100 ognisk wśród „świni domowej” i prawie 700 przypadków zachorowań u dzików, głównych nosicieli wirusa. Teren zakażony obszar ciągle się rozrasta, a kolejne gospodarstwa upadają, nie mając szans na wznowienie produkcji.

W Polsce najgorzej pod tym względem jest we wschodniej części kraju. Warto wiedzieć, że do zarażenia ASF dochodzi przez bezpośredni lub pośredni kontakt z zarażonymi zwierzętami, przez zakażoną paszę, wodę i wyposażenie pomieszczeń hodowlanych. Konieczne jest zatem zabezpieczenie świń przed kontaktem z dzikami, a paszy przed dostępem zwierząt wolno żyjących. Pamiętajmy też o utrzymaniu czystości i dezynfekcji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto