Nowa ścieżka rowerowa przy ul. Reagana dopiero oddana, a już do poprawki
- Wszystko się rusza i mam wrażenie, że jadę po jakichś belkach - mówi piotrkowianka, która krótko po oddaniu testowała ścieżkę. Zdziwiła się, że nowa, ale już do poprawki. - A to bardzo fajna trasa i bardzo dobrze, że powstała - dodaje.
TAK WYGLĄDAŁO ODDANIE ULICY REAGANA W PIOTRKOWIE
Sprawdziliśmy - kostka w kilku miejscach wyraźnie się rusza i sprawia wrażenie, jakby nie była umocowana na stałe. Takich wrażeń rowerzyści nie mają nawet na starych, oddanych kilka lat temu ścieżkach, a ta jest jedną z ostatnich inwestycji w Piotrkowie.
Biuro Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta w Piotrkowie zareagowało od razu.
- Trzeba poprawić spoinowanie, wykonawca ma już to zlecone - zapewnia Małgorzata Majczyna, dyrektor biura. - Jeżeli kostka się telepie, to trzeba ją ustabilizować.
Jak tłumaczy, choć ulica Reagana wraz ze ścieżką została oddana do użytku niedawno, to sama ścieżka na odcinku od ul. Sulejowskiej do Broniewskiego, poza zjazdem, była wykonywana zimą. Dopiero ostatni fragment - przy nowym osiedlu, był robiony w tym roku.
- Cała ścieżka była budowana w grudniu, może nie było wtedy najlepszych warunków - mówi i przypomina, że na tę inwestycję, tak jak na inne, obowiązuje okres rękojmi.
Nowa ścieżka urzędnikom problemów przysparza też z innego powodu - chodzi o wykonane z tworzywa słupki odgradzające ją od ulicy, których rękojmia czy gwarancja już nie obejmują. Wiele z nich jest już powyginanych, jeden wyrwany.
- To nie jest wina wykonawcy, ale dzieci, które się na nich huśtają. Okoliczna młodzież urządza sobie takie zabawy, jeden nawet został wyłamany. Do tego w wolnych chwilach odrapują farbę - Małgorzata Majczyna wylicza przykłady dewastacji.
Miasto zdecydowało się na wybór takich słupków na etapie projektu. Jak wyjaśnia dyrektor biura inwestycji i remontów, to częste rozwiązanie stosowane przy drogach wojewódzkich czy krajowych.
W Piotrkowie jednak nie zdają egzaminu, a każdy ze 170 słupków z montażem kosztował ok. 200 zł.
- Dla mnie to nauczka, mimo, że są dopuszczone, uznaliśmy ze ZDIUM, że nigdy więcej tego typu elementów, raczej stalowe. Trudno, że korodują, będziemy malować - mówi M. Majczyna. - Gdy patrzę pod kątem gospodarnego wydawania pieniędzy, to widzę, że te, które zamontowaliśmy przy Reagana raczej zachęcają do takiej zabawy, niż odstręczają. Sami widzieliśmy takie ekscesy.
Posadzą od nowa
W Piotrkowie, jak przyznaje Małgorzata Majczyna, w zasadzie nie ma inwestycji drogowej, która nie wymagałaby poprawek. - Uznaliśmy, że przy drogach publicznych, usterki wychodzą po 5 latach, stąd automatem mamy taki okres rękojmi. Który wykonawca da dłuższy, ma dodatkowe punkty - mówi M. Majczyna i przypomina, że ta obejmuje ukryte wady materiałowe czy niedoróbki, ale nie uszkodzenia mechaniczne.
Właśnie 8-letni okres jest na ostatni odcinek obwodnicy, czyli al. 800-lecia i miasto z niego już korzystało m.in. w związku z przełożeniem ścieku, poprawieniem mocowania kostek czy koniecznością wykonania na swój koszt nowych nasadzeń 14 klonów.
- Uschły, bo albo nie były właściwie pielęgnowane, albo były to słabe sadzonki - wyjaśnia Małgorzata Majczyna.
MOŻNA I TAK:
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?