Rolnicy z województwa łódzkiego nie skorzystali jak dotąd z interwencyjnego skupu żywca wieprzowego. Prowadzi go bowiem tylko pięć ubojni z Wielkopolski. Mają one kupić 10 tysięcy półtusz wieprzowych.
- Ale łódzkie znajduje się blisko Wielkopolski, więc nie wykluczam, że ubojnie te zlecą skup żywca zakładom z naszego regionu - ma nadzieję Kazimierz Perek, dyrektor Wydziału Środowiska i Rolnictwa Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi.
Rolnicy nie wierzą, że dzięki interwencyjnemu skupowi podniesie się nagle cena kilograma żywca. Teraz w większości ubojni za kilogram płaci się 2,80 - 3 zł. Andrzej Urbaniak, hodowca świń z Uniejowa, twierdzi, że przy obecnych cenach pasz minimalna opłacalna cena hodowli wynosiłaby 4 zł za kilogram.
Ubojnie, które mają skupić 10 tysięcy półtuszy wybrała w drodze przetargu Agencja Rezerw Materiałowych w Warszawie. Zdecydowano się na zakłady znajdujące się w Wielkopolsce, bo tam są najlepsze warunki do przechowywania mięsa, ale też hoduje się najwięcej świń. Województwo łódzkie znajduje się w tej klasyfikacji na trzecim miejscu w kraju.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?