Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sreten Lukić, serbski zbrodniarz wojenny zakończył odbywanie kary w Polsce. Był osadzony w Areszcie Śledczym w Piotrkowie

Karolina Wojna
Karolina Wojna
Sreten Lukić, serbski zbrodniarz wojenny zakończył odbywanie kary w Polsce. Był osadzony w Areszcie Śledczym w Piotrkowie
Sreten Lukić, serbski zbrodniarz wojenny zakończył odbywanie kary w Polsce. Był osadzony w Areszcie Śledczym w Piotrkowie mat. ICTY
Sreten Lukić, były szef serbskiej policji, skazany za zbrodnie wojenne wobec ludności albańskiej w latach 90, zakończył odbywanie kary w Areszcie Śledczym w Piotrkowie i został przekazany do Hagi. Tam zapadną decyzje, gdzie odbędzie resztę kary.

Sreten Lukić, serbski zbrodniarz wojenny zakończył odbywanie kary w Polsce. Był osadzony w Areszcie Śledczym w Piotrkowie

Lukić został skazany przez Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii na 20 lat więzienia, ale po przekazaniu go do Polski, kara została dostosowana do polskiego wymiaru sprawiedliwości, czyli do 15 lat. Sąd Okręgowy w Warszawie przeliczając wyrok MTK zaliczył skazanemu na poczet kary okresy dotychczasowej izolacji - od 4 kwietnia 2005, łącznie ponad 9 lat.

Do Piotrkowa Lukić trafił 27 października 2015 roku. Mury aresztu opuścił 23 stycznia 2021 roku.

- Przebywając w tutejszej jednostce osadzony był zdyscyplinowany, przebywał w pojedynczej celi mieszkalnej i pracował w bibliotece - mówi por. Cezary Jabłoński, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Piotrkowie.

Teraz w murach AŚ w Piotrkowie przebywa trzech innych zbrodniarzy wojennych skazanych przez haski trybunał. To gen. Radislav Krstić (przyjęty 20 marca 2014 roku) oraz Mićo Stanišić i Stojan Żupljanin, którzy trafili do Piotrkowa 8 sierpnia 2019 roku.

Gen. Radislav Krstić, który jest pierwszym zbrodniarzem wojennym od 30 lat, odsiadującym wyrok w polskim więzieniu, został uznany przez MTK winnym zbrodni wojennych popełnionych w 1995 roku w czasie wojny w dawnej Jugosławii.

Jako dowódca korpusu, Krstić brał udział w masakrze Muzułmanów w bośniackiej Srebrenicy. Zginęło wtedy około 8 tys. osób. Został zatrzymany w 1998 roku i postawiony przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze w stan oskarżenia za ludobójstwo. W 2001 roku zapadł wyrok skazujący go na 46 lat pozbawienia wolności, który w 2004 roku wyrok został zmniejszony do 35 lat. Polski sąd dostosował tę karę do wymiaru 25 lat więzienia.

O tym, że 72-letni obecnie Serb może odbywać karę w Polsce, Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował w grudniu 2012 roku. Wniosek do Polski trafił po tym, jak generał przebywający wcześniej w więzieniu w Wielkiej Brytanii został zaatakowany przez trzech muzułmańskich współwięźniów, którzy podcięli mu gardło. Krstić ledwo to przeżył.

autor filmu: Marek Obszarny

65-letni Mićo Stanišić, b. minister spraw wewnętrznych, któremu podlegały podczas wojny siły bezpieczeństwa Serbów bośniackich, oddał się w ręce trybunału w Hadze w marcu 2005 roku. 68-letni Stojan Żupljanin bezpośrednio mu podlegał - pełnił funkcję szefa policji oraz był doradcą Radovana Karadżicia ds. służb bezpieczeństwa.
Oskarżony o mordowanie ludności muzułmańskiej i chorwackiej, czego dopuścił się jako szef służb bezpieczeństwa w Banja Luce, był ścigany i został zatrzymany w 2008 roku pod Belgradem.

Aresztowanie Żupljanina, jako jednego z czterech wysokiej rangi oskarżonych przez trybunał, a od zakończenia wojny pozostających na wolności, było jednym z warunków przystąpienia Serbii do UE.

Obaj zostali oskarżeni o ludobójstwo, zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne. Proces ruszył we wrześniu 2009. W marcu 2013 Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze uznał ich za winnych zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości i skazał na kary po 22 lata więzienia. Sędzia Burton Hall uzasadniał, że celem tych działań była budowa Wielkiej Serbii i dokonanie czystek etnicznych na terytorium planowanego państwa serbskiego.

W 2016 roku sąd odrzucił ich apelację. Wtedy też, jak potwierdza Sąd Okręgowy w Warszawie, trybunał zwrócił się do Polski o przyjęcie skazanych. Do Piotrkowa - na mocy umowy między rządem Polski a ONZ o wykonywaniu wyroków MTK z 2008 roku - trafili w nocy 8 sierpnia 2019. Krótko potem SO w Warszawie w sprawach obu zbrodniarzy stwierdził, że wykonaniu w Polsce podlega kara 15 lat pozbawienia wolności.

Wszyscy zostali osadzeni w piotrkowskim areszcie w osobnych celach, ale na jednym oddziale. Cała trójka pracuje też wspólnie w więziennej bibliotece, która od czasu osadzenia pierwszego Serba systematycznie powiększa swoje zbiory o książki w tym języku lub pisane cyrylicą.

- Część dostajemy np. od Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piotrkowie, od parafii prawosławnej w Piotrkowie lub kupujemy - mówi por. Cezary Jabłoński.

Cała trójka więźniów jest zdyscyplinowana i nie sprawia żadnych kłopotów. Serbowie nie wzbudzają też zainteresowania innych współwięźniów. W swoich celach mają dostęp do naziemnej telewizji (mają te same kanały, co pozostali osadzeni), prenumerują też serbską prasę, którą przysyła im ambasada. Wszyscy uczą się także języka polskiego - tak się komunikują z funkcjonariuszami, a wszystkie wnioski piszą po polsku.

- Funkcjonariusze nie mają potrzeby używać języka angielskiego czy rosyjskiego, osadzeni bardzo zrozumiale formułują wnioski, można powiedzieć, że często lepiej posługują się językiem polskim niż Polacy - przyznaje por. Jabłoński.

O co proszą we wnioskach? O zakupy spożywcze (są dokonywane przez administrację aresztu, w tutejszej kantynie za pieniądze przekazane przez rodziny więźniów), o możliwość rozmowy z rodziną przez komunikator Skype. Od czasu wybuchu pandemii, w areszcie nie ma widzeń, więc ta forma kontaktu jest zdecydowanie częstsza.

Gen. Radislav Krstić, zbrodniarz wojenny odpowiedzialny za zabicie 8 tys. osób, został w czwartek o 14.30 dowieziony do Aresztu Śledczego przy ul. Wroniej w Piotrkowie Tryb.

Gen. Radislav Krstić, serbski zbrodniarz wojenny w Areszcie ...

Drugi zbrodniarz wojenny odsiaduje karę więzienia w Polsce. Serbski generał, Sreten Lukić, w październiku trafił do Aresztu Śledczego w Piotrkowie

Sreten Lukić, serbski zbrodniarz wojenny w Polsce: odsiaduje...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto