Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stacje autogazu w Łódzkiem oferują gorsze paliwo

Alicja Zboińska
Jakość gazu na stacjach pogorszyła się w tym roku
Jakość gazu na stacjach pogorszyła się w tym roku fot. archiwum
Kierowcy, którzy tankują autogaz, powinni zachować szczególną ostrożność. Inspektorzy handlowi skontrolowali stacje paliw i odkryli nieprawidłowości.

Kontrolerom podpadły m.in. placówki w województwie łódzkim oraz przy głównych trasach turystycznych.

W gazie na stacji Bliska w miejscowości Wyskoki znalazł się siarkowodór, choć zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Gospodarki nie powinno go tam być. Przeprowadzono też badanie działania korodującego na miedzi i okazało się, że norma została przekroczona czterokrotnie.

Badanie działania korodującego na miedzi autogazu źle wypadło także na stacji benzynowej JBZ w Warszycach. Norma została przekroczona trzykrotnie.

- Pozwala to sprawdzić wpływ paliwa na zdolność do korozji - mówi Grzegorz Jarzyński, przewodniczący komisji ds. autogazu Polskiej Organizacji Gazu Płynnego. - Sama instalacja jest najczęściej wykonana z aluminium, więc przekroczenie norm nie ma na nią aż takiego wpływu, ale może spowodować np. zanieczyszczenie filtrów. Gaz nie powinien też zawierać siarkowodoru, a ma to związek z ograniczaniem emisji związków siarki do atmosfery. Chodzi o względy ekologiczne, a nie o wpływ na jakość jazdy czy funkcjonowania samochodu - dodaje Jarzyński.

Zastrzeżenia co do działania korodującego wzbudził także gaz na stacji Polpetrol w Krakowie przy ul. Tischnera. W pobranych próbkach inspektorzy wykryli trzykrotne przekroczenie tej normy. Analogiczną sytuację zastali na stacji PHU Gala w miejscowości Skrzyńsko (woj. mazowieckie).

Podejrzenia kontrolerów na stacji Lotosu w Gdańsku (przy ul. Kartuskiej 383) wzbudził zapach gazu. Okazało się, że był wyczuwalny w powietrzu oraz nieprzyjemny przy stężeniu, które wynosiło 20 procent dolnej granicy wybuchowości. Paliwo nie mogło być stosowane. Za dużo siarki było natomiast w gazie na stacji Tomex w miejscowości Klukowo (woj. podlaskie).

Pracownicy i właściciele stacji z reguły nie potrafią wyjaśnić, jak doszło do skażenia paliwa. Zapewniają jedynie, że nie stało się to na stacji, twierdzą, że zakupili paliwo takiej właśnie jakości. Przeważnie nie komentują wyników kontroli.

W poniedziałek nikt nie był w stanie wytłumaczyć, co stało się z gazem na stacji w Wyskokach.

- Właściciela nie ma, więc nie ma się kto wypowiadać - usłyszeliśmy jedynie.

Eksperci mają jednak podejrzenia. Grzegorz Jarzyński uważa, że zostało kupione paliwo złej jakości, mógł zostać np. importowany gaz, który nie spełnia norm. Druga przyczyna to zanieczyszczenie zbiorników lub cysterny. Wcześniej mogły w nich być przewożone lub przechowywane inne substancje.

Jakość gazu na stacjach paliw pogorszyła się właśnie w tym roku. W ubiegłym roku inspektorzy handlowi zakwestionowali paliwo na zaledwie procencie zbadanych stacji, podczas gdy w 2008 roku było ich blisko 5 procent, a w 2007 nawet 8 procent. Był to więc najlepszy wynik w ciągu ostatnich lat.

Już wiadomo, że ubiegłorocznego wyniku nie uda się powtórzyć, do połowy wakacji okazało się, że 3 procent próbek gazu nie spełniało norm. Fachowcy przewidują, że do końca roku ten wynik jeszcze ulegnie zmianie - na niekorzyść klientów.

Zdaniem Andrzeja Olechowskiego, dyrektora Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, jakość gazu jest i tak lepsza niż benzyny. Pogorszenie notowań może wynikać ze zbytniego zadowolenia dotychczasowymi wynikami kontroli. Dyrektor Olechowski podejrzewa, że właściciele firm usatysfakcjonowani dotychczasową jakością zbadanych próbek przestali zwracać baczną uwagę na jakość gazu.

Inspektorzy handlowi jakość gazu badają ciągle. Stacje są wybierane losowo albo na podstawie skarg klientów. Kontrolerzy zaglądają też na stacje, na których wcześniej wykryli nieprawidłowości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto